Filmy „Nicos Weg” na poziomy A1, A2 oraz B1 zostały przygotowane przez Deutsche Welle. W nowym wpisie z serii „nauka z filmami” przeczytasz moje uwagi dotyczące tych filmów oraz moją opinię na ich temat. Czy warto używać ich na lekcjach niemieckiego?
Wszystkie posty na blogu z serii „nauka z filmami” znajdziesz tutaj.
Filmy zawierają napisy – to na pewno duża zaleta dla uczących się niemieckiego.
Informacje i moją opinię na temat filmów przedstawię w podpunktach:
Nico przyjeżdża z Hiszpanii do Niemiec i z łatwością poznaje Niemców i znajduje mieszkanie, tak właściwie pokój w WG (Wohngemeinschaft). Dosyć łatwo nawiązuje kontakty z ludźmi, którzy mu pomagają, chociaż nie tak szybko przychodzi mu znalezienie pracy.
Osoby z Hiszpanii czy z Syrii rozmawiają ze sobą czy kłócą się po niemiecku. Wiadomo, że na potrzeby tego filmu, ale wypada to nieco sztucznie. Z drugiej strony w Niemczech filmy i tak są dubbingowane, co dla osób z innych krajów na początku wydaje się dziwne.
Fakt, że wielu bohaterów filmu to obcokrajowcy, sprawia, że niektóre kwestie są powtarzane, mówione głośno i wyraźnie, co na pewno jest super dla uczących się niemieckiego.
Dowiadujemy się dużo o życiu w Niemczech – o szukaniu mieszkania, pracy, miejsca praktyki zawodowej, wizycie u lekarza, w urzędzie, o problemach, na jakie napotykają obcokrajowcy.
Tutaj wspomnę, że dużą zaletą filmu jest moim zdaniem, że pokazane są trudności, na jakie napotykają obcokrajowcy w Niemczech. Mam tu na myśli takie trudności jak nauka języka, szukanie pracy czy zderzenie kulturowe. Dobrze, że jest pokazane, że Niemcy to nie kraina mlekiem i miodem płynąca.
Bohaterowie czasami mówią do siebie na głos, co oczywiście jest nieco sztuczne, ale z drugiej strony pomaga uczyć się słownictwa.
Bohaterowie rozmawiają na bardzo różne tematy, co też pomaga przy nauce słownictwa. Tutaj tylko przykładowe z nich: życie na wsi i w mieście, mieszkanie samemu czy z innymi, kobiety i mężczyźni (role, zadania), kuchnia, jedzenie, zamawianie jedzenia, rezerwacja w hotelu, stara/nowa ojczyzna, kupowanie biletu, problemy z sąsiadami, szukanie pracy, warunki pracy.
Bohaterowie mówią standardową wersją języka – Hochdeutsch – nie słychać dialektów czy ich śladów.
Filmy pokazywałam kilku grupom na kursach niemieckiego na poziomie A1 i A2. W każdej grupie bardzo się one spodobały i uczniowie pytali mnie, kiedy będziemy oglądać następną część. Aż szkoda, że nie ma filmu na B2. Muszę wspomnieć, że fabuła filmów jest interesująca – sama byłam ciekawa, co będzie dalej. Bohaterowie dają się lubić, dzięki czemu samo oglądanie filmu sprawia radość.
Na YouTube i na stronie Deutsche Welle jest możliwość wyboru tylko poszczególnych scenek z filmów, co na pewno jest świetnym rozwiązaniem na lekcje. Nie zawsze jest czas pokazać cały film, więc można wybrać tylko daną scenkę i przygotować lekcję do niej. Na stronie Deutsche Welle znajdują się ćwiczenia do poszczególnych scenek, np.:
Dzisiaj przeczytasz o tym, czym różni się samodzielne wydawanie e-booków od pracy nad książką z wydawnictwem. Wydawanie książki z wydawnictwem jest zupełnie innym doświadczeniem od samodzielnego wydawania e-booków, więc zapraszam Cię do poczytania.
Jak wiesz, jestem autorką wielu e-booków. Wszystkie znajdziesz tutaj. Teraz mogę już porównać pracę samodzielną i pracę nad książką z wydawnictwem. Wymienię pięć różnic:
Główna różnica między wydawaniem własnych e-booków a książki w wydawnictwie polegała dla mnie na tym, że pisząc własnego e-booka, ja decydowałam o wszystkim. Jednak tak jak wspomniałam wcześniej – wydawnictwo Preston Publishing niczego mi nie narzucało. Wszelkie zmiany były ze mną konsultowane. Współpraca z Preston Publishing układała się bardzo dobrze, nie spotkało mnie nic nieprzyjemnego z ich strony, także mogę powiedzieć tylko dobre rzeczy.
2. Na pewno w pracy nad książką z wydawnictwem dobre jest to, że wydawnictwo zapewnia korektorów / korektorki. Wydając e-booki samodzielnie, musiałam robić korekty również samodzielnie, co było strasznie mozolnym zadaniem. Cieszyłam się więc z tego, że inni byli odpowiedzialni za korekty, chociaż ja oczywiście musiałam się do nich odnieść.
3. Koszty wydania papierowej książki samodzielnie byłyby dla mnie zbyt wysokie, dlatego tu jest super, że wydawnictwo bierze to na siebie. Pod tym względem samodzielne wydawanie książki papierowej na pewno jest o wiele trudniejsze.
4. Wydając e-booki samodzielnie, musiałam zająć się wszystkimi innymi rzeczami oprócz pisania: Musiałam zlecić projekt okładki, grafiki do promocji, zrobienie strony sprzedażowej, wstawienie produktu do sklepu i oczywiście „obrobienie” e-booka w specjalnym programie. Przy pracy z wydawnictwem takie zadania odpadły, chociaż muszę wspomnieć, że wspomniane zadania nie były dla mnie zbytnio uciążliwe, gdyż mam bardzo dobrą wirtualną asystentkę.
5. Poza tym oczywiście znaczenie miało wynagrodzenie, które zaproponowało Preston Publishing. W tym samym czasie miałam rozmowy z innym wydawnictwem i tam zaproponowano mi stawkę o ponad połowę niższą. Nie zaakceptowałabym takiej, bo doskonale wiem, ile czasu i wysiłku potrzeba do napisania książki, nie ma znaczenia, czy to e-book czy papierowa, bo liczy się jakość.
Podręcznik mojego autorstwa możesz kupić na stronie wydawnictwa Preston Publishing:
Na dzisiaj mam dla Ciebie prawdziwą gratkę: mnóstwo słownictwa wokół haseł „die Freundschaft” („przyjaźń”) i „die Liebe” („miłość”).
Od kropek rozpoczęłam poszczególne hasła do mapy myśli, strzałki oznaczają słowa / zwroty wyprowadzone od danego słowa.
Die Freundschaft und die Liebe – przyjaźń
der Freund – przyjaciel à die Freunde – przyjaciele –> ein wahrer Freund – prawdziwy przyjaciel –> unter Freunden – wśród przyjaciół, między przyjaciółmi –> sich auf jemanden verlassen – polegać na kimś
Freunde erkennt man in der Not – prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
die Freundschaft – przyjaźń
Freundschaft schließen – zawierać przyjaźń
sich mit jemandem anfreunden / befreunden – zaprzyjaźniać się z kimś
DLA DOCIEKLIWYCH Słowo der Freund ma dwa znaczenia:
– przyjaciel – kiedy powiemy „ein Freund von mir” – oznacza to „mój przyjaciel”
– chłopak – kiedy powiemy „mein Freund” – oznacza to „mój chłopak”. Należy jednak dodać, że w języku codziennym ludzie czasem mówią „meine Freundin” jako „moja przyjaciółka” – wtedy z kontekstu wynika, kogo mają na myśli.
die Freundin
eine Freundin von mir – moja przyjaciółka
meine Freundin – moja dziewczyna
W tym momencie warto wyjaśnić użycie słów der Kollege / die Kollegin. Podczas gdy w języku polskim oznaczają one kolegę / koleżankę, to w języku niemieckim jeśli powiesz der Kollege, to masz na myśli kolegę z pracy.
Jeśli powiesz meine Kollegin – to oznacza to „moja koleżanka z pracy”. Wtedy automatycznie ktoś zrozumie, że pracujesz z tą osobą.
Dodajmy, że słowo der Kollege podlega deklinacji słabej (czyli n-Deklination). Zapamiętaj jego odmianę:
Nom. der Kollege
Gen. des Kollegen
Dat. dem Kollegen
Akk. den Kollegen
gemeinsame Aktivitäten – wspólne aktywności –> zusammen Zeit verbringen – wspólnie spędzać czas –> sich treffen – spotykać się –> Freunde treffen – spotykać przyjaciół –> das Wochenende genießen – cieszyć się weekendem –> zusammen verreisen – razem wyjechać –> zusammen etwas unternehmen – razem coś przedsięwziąć
die Liebe – miłość
lieben – kochać
aus Liebe – z miłości
Liebe macht blind. – Miłość jest ślepa.
die Liebe auf den ersten Blick – miłość od pierwszego wejrzenia
Die Liebe geht durch den Magen. – Przez żołądek do serca.
Alte Liebe rostet nicht. – Stara miłość nie rdzewieje.
die Verliebtheit – zakochanie
verliebt – zakochany
sich verlieben – zakochać się
sich unsterblich verlieben – zakochać się na zabój
die Vorliebe – zamiłowanie
etwas mit Vorliebe tun – mieć zamiłowanie do czegoś
die Vorliebe für – zamiłowanie do
die Liebeserklärung – deklaracja miłości –> der Liebesbrief – list miłosny
erklären – deklarować, wyjaśniać à die Erklärung – deklaracja, wyjaśnienie –> die Unabhängigkeitserklärung – deklaracja niepodległości
die Emotionen – emocje –> die Sorge – troska –> die Empathie – empatia –> die Freude – radość –> die Begeisterung – zachwyt, entuzjazm –> die Dankbarkeit – wdzięczność –> die Hoffnung – nadzieja –> die Zufriedenheit – zadowolenie –> die Zuversicht – ufność, wiara –> der Ärger – złość –> die Eifersucht – zazdrość –> der Neid – zawiść
wen liebt man? – kogo się kocha? –> den Partner / die Partnerin – partnera / partnerkę –> den Ehemann / die Ehefrau – męża / żonę –> die Kinder – dzieci –> die Eltern – rodziców –> die Großeltern – dziadków –> die Haustiere – zwierzęta domowe
Art des Liebesobjekts – rodzaj obiektu miłosnego
die Selbstliebe – miłość do siebie samego –> die Selbstsucht (der Egoismus) – egoizm –> selbstsüchtig / egoistisch – egoistyczny, samolubny –> die Selbstlosigkeit – bezinteresowność –> selbstlos – bezinteresowny
die Partnerliebe – miłość do partnera –> die Heterosexualität – heteroseksualizm –> die Homosexualität – homoseksualizm –> die Verlobung – zaręczyny –> sich mit jemandem verloben – zaręczyć się z kimś –> der Heiratsantrag – oświadczyny –> einen Heiratsantrag machen – oświadczyć się –> jemanden heiraten – poślubić kogoś –> der Ehering – obrączka
die familiäre Liebe – miłość rodzinna –> die Vaterliebe – miłość do ojca –> die Mutterliebe – miłość do matki –> die Kindesliebe – miłość do dziecka
die Nächstenliebe – miłość bliźniego
die Liebe zur Natur – miłość do przyrody –> die Tierliebe – miłość do zwierząt
die Vaterlandsliebe (der Patriotismus) – miłość do ojczyzny (patriotyzm)
die Gottesliebe – miłość do Boga
UWAGA! Zwróć uwagę na formy czasowników, które pojawiły się na mapie myśli:
lieben, liebte, hat geliebt – kochać
sich verlieben, verliebte sich, hat sich verliebt – zakochać się
Tak jak widzisz, oba czasowniki są regularne.
Czasownik nieregularny: schließen, schloss, hat geschlossen
Jeśli chcesz powiedzieć po niemiecku, że zakochałaś / zakochałeś się w kimś, to pamiętaj o rekcji czasownika:
sich verlieben in + Akkusativ (biernik)
Ich habe mich in ihn verliebt. – Zakochałam się w nim.
Er hat sich in meine Schwester verliebt. – On zakochał się w mojej siostrze.
Tak wygląda rekcja czasownika sich verlassen:
sich verlassen auf + Akkusativ (biernik)
Du kannst dich auf mich verlassen! – Możesz na mnie polegać!
I formy czasów przeszłych: verließ sich, hat sich verlassen
Należy zwrócić uwagę na użycie czasownika heiraten, przy którym często pojawia się błąd.
Niejednokrotnie ktoś powie:
Ich habe mit ihm geheiratet. – Wyszłam za niego / wzięłam z nim ślub.
Powyższe zdanie jest niepoprawne, ponieważ po niemiecku nie mówimyheiraten mit, lecz:
jemanden heiraten – poślubić kogoś (ożenić się, wyjść za mąż)
Poprawne będą więc zdania:
Ich habe ihn geheiratet. – Wyszłam za niego.
Ich habe sie geheiratet. – Ożeniłem się z nią.
Przyjrzyjmy się jeszcze, jak używać przymiotników:
Ich bin dankbar für deine Hilfe. – Jestem wdzięczny za twoją pomoc.
Wir sind zuversichtlich, dass die Krise bald zu Ende geht. – Ufamy, że kryzys wkrótce się skończy.
Bist du mit deiner Arbeit zufrieden? – Czy jesteś zadowolony ze swojej pracy?
Die Kinder sind von Geschenken begeistert. – Dzieci są zachwycone prezentami.
DLA DOCIEKLIWYCH
Słowa die Eifersucht oraz der Neid często są mylone. Oba tłumaczy się czasami jako zazdrość, jednak rzeczownik der Neid ma bardziej negatywne znaczenie i oznacza zazdrość w sensie zawiści.
Er ist auf sie eifersüchtig. – On jest o nią zazdrosny.
Sie wurde neidisch, als sie sah, dass die Nachbarn sich ein neues Auto gekauft hatten. – Ona poczuła zazdrość / zawiść, kiedy zobaczyła, że sąsiedzi kupili sobie nowy samochód.
W ostatnim poście z serii „Rok z językiem niemieckim” napiszę dzisiaj o audiokursach oraz o mediach społecznościowych. Wszystkie posty z serii „Rok z językiem niemieckim” znajdziesz tutaj. Mniej więcej od 2010 roku audiokursy stawały się coraz popularniejsze, ostatnio ich popularność spadła zapewne przez aplikacje, podcasty i media społecznościowe. Sama korzystałam z audiokursów w nauce hiszpańskiego. Obecnie wiele wydawnictw wydających podręczniki do nauki języków obcych ma je w swojej ofercie.Czy są one dobrym pomysłem? Jakie są zalety?
Nagrań można słuchać wszędzie. Nieraz bywa tak, że ktoś bardzo dużo pracuje, a musi lub chce nauczyć się języka obcego. Audiokursy mogą w tym pomóc, ponieważ można ich słuchać prawie wszędzie. W ostatnich miesiącach przed wyjazdem do Meksyku (mieszkałam w tym kraju 2016-2017), miałam dużo pracy i mnóstwo spraw do załatwienia. Chciałam jednak powtórzyć hiszpański, więc włączałam nagrania np. kiedy gotowałam albo kiedy robiłam moje ćwiczenia fitness. Było to dla mnie bardzo praktyczne, ponieważ jestem osobą, która zawsze robi dwie rzeczy naraz. Mogłam więc połączyć pożyteczne z pożytecznym 🙂
2. Do audiokursów dołączone są podręczniki, co jest moim zdaniem konieczne, bo czasami trudno zrozumieć coś ze słuchu, szczególnie, jeśli ktoś uczy się języka od podstaw i wszystko jest dla niego nowe. Wtedy nie można zrezygnować z pracy z podręcznikiem – musimy przecież również wiedzieć, jak pisze się dane słowo, a na etapie początkującym nietrudno zrozumieć coś źle, tylko słuchając.
3. Osobom zaawansowanym najczęściej wystarczy samo słuchanie, aby powtórzyć to, czego nauczyły się wcześniej.
4. Audiokursy pomogą każdemu wdoskonaleniu umiejętności rozumienia ze słuchu.
5. Tak jak już wspomniałam, oferta jest ogromna. Znajdziemy ogólne kursy języka na każdy poziom, kursy do poszerzania słownictwa, do gramatyki, konwersacje, kursy języka specjalistycznego czy ze słownictwem potrzebnym w podróży.
6. Jeśli ktoś mało zapamiętuje ze słuchu, to jednak przy pomocy audiokursów może osłuchać się z melodią języka i z akcentem.
A czy są wady?
Myślę, że wszystko zależy od tego, jak korzystamy z audiokursów. Jeśli osoba początkująca tylko słucha nagrań, to nauka raczej nie przyniesie oczekiwanych korzyści. Jeśli nie zna jeszcze zasad ortografii czy gramatyki, to nie będzie w stanie zbudować w głowie solidnego systemu języka obcego.
Dla mnie dobrze opracowane audiokursy mają przede wszystkim zalety, jednak na pewno nie należy ograniczać się tylko do nich. Jak już nieraz wspominałam, w nauce języka obcego warto korzystać z wielu źródeł.
Jak wykorzystać media społecznościowe w nauce języka obcego?
Obserwuj na Instagramie konta osób, których działalność może Cię zainteresować. Jeśli w polskim Internecie obserwujesz np. profile o urządzaniu mieszkań, to znajdź podobne po niemiecku.
2. Czytaj blogi po niemiecku. Ja czytam następujące:
3. Ustaw język w telefonie na niemiecki. Telefonu używasz zapewne codziennie, więc przy zmianie języka nauczysz się sporo nowych słówek.
4. Muszę przyznać, że nie używam aplikacji do nauki czegokolwiek, ale wynika to z tego, że nie mam na to czasu. Dużo osób jednak lubi aplikacje, może także Ty do nich należysz?
5. Czytaj po niemiecku o tym, co Cię interesuje. To odniesienie do punktu numer 2. Jeśli będziesz czytać o tym, co jest dla Ciebie ciekawe, to będziesz rozumieć więcej, a poza tym nauka będzie sprawiała Ci przyjemność.
6. Należysz do osób, które oglądają filmiki na YouTube, prawda? Jeśli łapiesz się na tym, że oglądasz filmy ze śmiesznymi kotami zamiast się uczyć, to zajrzyj na moją listę z kanałami na YouTube, które mogę polecić. Znajdziesz ją tutaj.
7. Prawdopodobne jest również, że słuchasz podcastów. Dlaczego nie słuchać ich po niemiecku? Oto link do mojej listy: część 1 i część 2.
Daj znać w komentarzu, z którego sposobu nauki skorzystasz 🙂
Tym postem dobiega końca tegoroczna seria „Rok z językiem niemieckim”. Mam nadzieję, że podobała Ci się ona i że znalazłaś / znalazłeś w ciągu tego roku nowe pomysły na naukę niemieckiego.
Nauka niemieckiego ze mną? Dzisiaj przeczytasz o różnych możliwościach. Z okazji „Black Friday” czy „Black week” jest teraz dużo promocji, również ja z niektórych skorzystałam. Sama jednak postanowiłam zorganizować coś innego. Zamierzałam podnieść ceny moich produktów, jednak z powyższej okazji postanowiłam zachować stare ceny do końca listopada. Wszystkie e-booki i kursy online w moim sklepie internetowym są w promocji do końca listopada – od grudnia ceny rosną, więc warto skorzystać teraz. Mój sklep znajdziesz tutaj.
Uczysz się do egzaminu Goethe lub telc? Jeśli tak, to mam dla Ciebie e-booki ze zwrotami do Goethe B1, B2, C1 oraz do telc B1 i B2
Chcesz lepiej zrozumieć niemiecką gramatykę? Jeśli tak, to przygotowałam e-booki „Przyimki w języku niemieckim”, „Zwrot es gibt”, „Ćwiczenia gramatyczne”, „Podstawy budowy zdania”
Nastawiasz się już na święta? Jeśli tak, to mam e-booka „Weihnachten, czyli święta po niemiecku”, w którym znajdziesz słownictwo związane ze zwyczajami adwentowymi i świątecznymi
Jesteś na poziomach B1 lub B2 i chcesz lepiej mówić lub przygotowujesz się do egzaminu B1/B2? Jeśli tak, to kurs „Szkoła płynnego mówienia B1/B2” pomoże Ci w rozbudowaniu słownictwa. Każdy z 20 modułów zawiera słownictwo, przykłady i zadanie domowe. W kursie znajdziesz tematy takie jak „Nawiązanie kontaktu”, „Wyrażanie zdania”, „Argumentowanie”, „Jak obronić się po niemiecku?”, „Język mówiony”, „Codzienność”, „Jak prosić, dziękować i przepraszać?”, „Święta i wolne”, „Media społecznościowe i smartfony”, „Pierwsza pomoc”, „Kłótnie i konflikty”, „Praca”. Do pierwszych 10 modułów zawiera również nagrania niemieckiego lektora, kolejne nagrania są w przygotowaniu.
Jakiś czas temu otrzymałam od wydawnictwa Poltext książkę „100 ilustrowanych niemieckich idiomów” autorstwa Arkadiusza Gerlica. Książkę na stronie wydawnictwa znajdziesz tutaj. Czas na idiomy w niemieckim!
Chcesz opanować najpopularniejsze idiomy w języku niemieckim? Swobodnie wyrażać myśli po niemiecku? Poznaj najważniejsze niemieckie idiomy w obrazkach!
100 ilustrowanych niemieckich idiomów z ćwiczeniami to zbiór najczęściej używanych zwrotów w mowie potocznej, spotykanych w telewizji, w prasie, w internecie. Każdy z nich opatrzony został autorską ilustracją przedstawiającą znaczenie dosłowne, a znaczenie przenośne lub polski odpowiednik zostały podane poniżej. W ten sposób łatwo je zapamiętamy: w końcu zabawne skojarzenia to jeden z najskuteczniejszych sposobów na zapamiętanie idiomów.
Przykłady użycia, ciekawostki, ćwiczenia i duża dawka humoru
Do każdego zwrotu Arkadiusz Gerlic przygotował krótkie dialogi z wykorzystaniem prezentowanych wyrażeń, dzięki którym od razu można zobaczyć kontekst użycia. Oddają one zabawny, żywy, codzienny język niemiecki, czyli dokładnie taki, w jakim występują idiomy. Trudniejsze słówka wyjaśniono w minisłowniczku na dole strony. Po każdym rozdziale następują ćwiczenia, dzięki którym można jeszcze lepiej utrwalić sobie znajomość idiomów.
To nie wszystko! W książce czekają na ciebie również ciekawostki o idiomach, fiszki, gry i wskazówki, dzięki którym nauka niemieckich idiomów stanie się szybka, przyjemna i skuteczna.
O AUTORZE
Arkadiusz Gerlic – nauczyciel języka niemieckiego, youtuber, bloger, muzyk i ilustrator, który od ponad 16 lat naucza języka niemieckiego, wykorzystując wszystkie swoje talenty. Autor książki Deutsch mit Akkusativ und Pommes, bitte. Autor i wydawca wielu tematycznych materiałów audio i wideo do nauki języka niemieckiego. Człowiek z pasją i głową pełną pomysłów. Język niemiecki opanował jako dziecko, uczęszczając do szkoły podstawowej w Niemczech. Ukończył filologię germańską na Uniwersytecie Wrocławskim.
Zacznę od tego, że książka jest bardzo ładnie wydana graficznie. Z tego względu na pewno przyjemnie będzie się z nią uczyć.
Podoba mi się to, że do każdego idiomu jest wyjaśnienie po polsku, w którym znajdziemy polski odpowiednik danego idiomu.
Do każdego idiomu są minimum dwa przykłady po niemiecku, dzięki czemu jest jasne, w jakim kontekście można go użyć.
Również każdy idiom można poćwiczyć za pomocą ćwiczenia.
Na końcu książki są fiszki, które można wyciąć. Autor proponuje również kilka gier z wykorzystaniem fiszek.
Już tytuł książki wskazuje na to, że forma wizualna jest tu ważna: Każdy idiom jest ciekawie zilustrowany. Myślę, że wielu osobom pozwoli to łatwiej zapamiętać znaczenie.
Na dzisiaj przygotowałam dla Ciebie słownictwo do czwartego odcinka serii „Typisch!?” przygotowanej przez Goethe-Institut. Wpisy ze słownictwem do odcinków znajdziesz tutaj. Wszystkie moje teksty z serii „Niemiecki w pracy” przeczytasz tutaj.
Pierwszą część postu o róznicach między Goethe B1 i telc B1 znajdziesz tutaj.
Gdzie trzeba się zapisać, żeby podejść do egzaminu?
Musisz zorientować się, czy jest centrum egzaminacyjne w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania. Nie każda szkoła językowa może przeprowadzać egzaminy. Aby je organizować, szkoła musi mieć licencję. Jeśli mieszkasz w dużym mieście, to nie powinno być problemu ze znalezieniem centrum egzaminacyjnego. Jeżeli mieszkasz w małym mieście, to prawdopodobnie nie będzie tam szkoły z licencją i trzeba będzie pojechać do większego miasta.
Ile czasu trzeba, aby przygotować się do egzaminu?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Czas przygotowania zależy od danej osoby:
tempo nauki – u jednych będzie szybsze, u innych wolniejsze
czas zainwestowany w naukę – jedna osoba ma go dużo, inna mało. Jeśli ktoś pracuje na pełny etat i ma małe dzieci, to będzie mieć mniej czasu od osoby, która nie ma ani dzieci, ani psa.
Jednak powyższy argument nie zawsze ma zastosowanie, ponieważ niektórzy twierdzą, że nie mają czasu, a potem powiedzą, że cały weekend oglądali Netflixa. Zastanów się, czy naprawdę masz mało czasu na naukę, czy coś pożera Twój czas. Mój post na ten temat przeczytasz tutaj.
sposoby nauki – czasami ktoś nie znajduje efektywnych i jego nauka nie jest tak skuteczna, jak powinna być.
znajomość formuły egzaminu i strategii egzaminacyjnych – bez tego szanse sukcesu na egzaminie maleją. Jeśli znasz strukturę egzaminu, to łatwiej rozwiązać poszczególne zadania. Wiesz, czego się od Ciebie oczekuje.
Według ogólnych wytycznych potrzeba 120 godzin lekcyjnych na osiągnięcie danego poziomu. Jednak to jest bardzo indywidualne – jedni osiągną poziom wcześniej, inni później. Z mojego doświadczenia w przygotowywaniu uczniów do egzaminów Goethe-Institut i telc wynika, że można zacząć rozwiązywać testy egzaminacyjne, będąc mniej więcej w połowie danego poziomu.
Czy można zobaczyć swój egzamin?
Tak, jednak to się zmienia, więc trzeba pytać w centrum egzaminacyjnym. Obecnie można zobaczyć niezdany egzamin. Jednej mojej uczennicy udało się dowiedzieć w centrum egzaminacyjnym, jakie błędy popełniła. Więc trzeba pytać.
Filmiki na YouTube
Obejrzyj przykładowe filmy z egzaminu ustnego:
Ocena egzaminu ustnego i pisemnego
Tu możesz pobrać arkusze oceny egzaminów pisemnych:
Pracę nad podręcznikiem „Przyimki w języku niemieckim. Teoria i ćwiczenia: rozpoczęłam w styczniu 2017 roku i od tego czasu pisałam go z dłuższymi lub krótszymi przerwami. Nieustannie zbierałam pomysły i inspiracje do ćwiczeń, które niejednokrotnie podrzucali mi moi uczniowie. Jestem bardzo dumna z efektu mojej pracy. Osoby, które testowały podręcznik, miały pozytywną opinię o nim i to bardzo mnie cieszy.
Wszystkie posty z serii „Podręczniki do niemieckiego” znajdziesz tutaj.
Ten podręcznik to:
– 4 lata mojej pracy
– szczegółowe wyjaśnienia wraz z przykładami do każdego z przyimków
– ilustracje ułatwiające zrozumienie znaczenia przyimków
– dwa rozdziały całkowicie poświęcone kwestiom sprawiającym uczącym się niemieckiego szczególne problemy
– dziesiątki ćwiczeń wraz z rozwiązaniami
Do tej pory na polskim rynku nie ukazał się żaden podręcznik poświęcony przyimkom, co najwyżej można było znaleźć pojedyncze rozdziały w różnych podręcznikach do gramatyki, ale mało gdzie były wyjaśnienia (a może nigdzie ich nie było), czy użyć in czy zu, von czy aus, zu czy mit? Ten podręcznik rozwieje Twoje wątpliwości!
Podręcznik zawiera dwa specjalne rozdziały:
rozdział V poświęcony jest w całości pytaniom wo? wohin? woher? wann? warum? aus welchem Grunde?
rozdział VI poświęcony jest kwestiom problematycznym, czyli rozwiewa bardzo częste wątpliwości uczących się niemieckiego: vor czy aus? von czy aus? an czy auf? neben czy bei? ab czy seir? hinter czy hinten? unter czy unten?
W dzisiejszym tekście przedstawię Wam fiszki wydawnictwa Edgard: „Niemiecki. Zwroty konwersacyjne” oraz „Niemiecki dla średniozaawansowanych”. Wszystkie teksty o metodach nauki znajdziesz tutaj.
Fiszki w nauce języka obcego – czy warto z nich korzystać?
warto kupić gotowe fiszki, jeśli ktoś nie ma ochoty na robienie własnych. Zaletą gotowych fiszek jest to, że nie ma na nich błędów, a spośród całego zestawu możemy wybrać słówka, których chcemy uczyć się danego dnia. W zestawach fiszek od wydawnictwa Edgard znajduje się także mały „pojemnik”, aby można było zabrać ze sobą wybrane fiszki;
można robić również własne fiszki ze słówkami np. z danego tekstu, który właśnie czytaliśmy;
moim zdaniem warto korzystać z fiszek właśnie dlatego, że zawsze można je ze sobą zabrać, nie zajmują dużo miejsca i ucząc się w ten sposób, dzielimy wiedzę na mniejsze, łatwiejsze do przyswojenia porcje.
„Niemiecki. Zwroty konwersacyjne dla początkujących”. Tak wyglądają fiszki:
Tu znajdziesz wszystkie informacje na stronie wydawnictwa Edgard:
UWAGA! Mam dla Ciebie kod rabatowy! Brzmi on: fiszki
Rabat na hasło: fiszki, ważny do końca kwietnia, jest to dodatkowy rabat 15%, uwaga rabat ten łączy się z innymi promocjami w sklepie. Czyli jeśli jakieś fiszki na sklepie są przecenione -20% to z rabatem będą
miały -35% rabatu łącznie.
W serii „Rok z językiem niemieckim” przedstawię Wam kilka ciekawych serii na Youtube pomocnych w nauce niemieckiego. Wszystkie posty z serii „Rok z językiem niemieckim” znajdziesz tutaj. Serie na YouTube dla uczących się niemieckiego to świetne źródło żywego języka – niektóre przeze mnie polecane są nieco prostsze, inne trudniejsze. Dużą zaletą jest możliwość kontaktu z językiem potocznym, a także fakt, że słyszymy nieraz różne akcenty. Nic, tylko korzystać 🙂
„Deutschlandlabor„. Jest to seria Goethe-Institut zachęcająca do poznania Niemców i Niemiec. Składa się z … odcinków na następujące tematy: „Schule”, „Mode”, „Fußball”, „Literatur”, „Wandern”, „Wohnen”, „Organisation”, „Musik”, „Auto”, „Migration” – to tematy pierwszych dziesięciu odcinków.
Dzięki tym filmikom rzeczywiście można lepiej poznać Niemców i Niemcy: udać się w przeróżne miejsca, posłuchać rozmów z Niemcami i przy okazji odpowiedzieć sobie na pytanie „Jak to jest w Niemczech?”
Serial o Nevin – 23-letniej dziewczynie mieszkającej od dwóch miesięcy w Niemczech. Odcinki mają takie tytuły jak „Im Bus”, „Auf Arbeitssuche”, „Bei der Arbeit”, „Neue Freunde”, „Beim Arzt”, „Auf Wohnungssuche”, „Unterwegs auf der Straße”, „Der Handy-Vertrag”. Serial ukazuje codzienne perypetie Nevin, jakie nieobce są większości obcokrajowców. Nadaje się dla uczniów od stabilnego poziomu A2.
„Easy German” – bardzo ciekawa seria dla uczniów zaawansowanych, od poziomu B2. Są to ankiety uliczne. Niemcy przepytywani są na najróżniejsze tematy, na Youtube jest już ponad 130 odcinków.
Seria jest czymś bardzo ciekawym szczególnie ze względu na język mówiony – jeśli ktoś nie ma z nim kontaktu, tutaj może nauczyć się wielu słówek. Na dodatek są napisy niemieckie i angielskie. Jeśli ktoś wszystkiego nie rozumie, może czytać napisy, posłuchać jeszcze raz, porównać. Z czasem na pewno poprawi się umiejętność rozumienia języka mówionego.
Serial „Typisch!?” opowiada o codzienności w pracy. Javier Rodriguez pochodzący z Hiszpanii w pierwszym odcinku odbywa rozmowę kwalifikacyjną.
W serialu zaprezentowane są typowe codzienne trudności wynikające także z mentalności. Każdy obcokrajowiec pracujący zagranicą na pewno wie, co mam na myśli. Czasami coś wydaje się dla nas oczywiste, podczas gdy osoba pochodząca z danego kraju myśli całkiem inaczej.
Przykładowe tytuły odcinków: „Das Vorstellungsgespräch”, „Am ersten Tag”, „Pünktlich”, „Mahlzeit”, „Wohnungssuche”, „Einstand”, „Präsentation”.
„Geschäftliche Verhandlungen” – seria Goethe-Institut bazująca na sytuacjach w biurze. Można się z nią uczyć języka specjalistycznego, a może przede wszystkim tego, jak wygląda sytuacja w biurze i jaka jest mentalność pracowników w niemieckim biurze. Przykładowe tematy to: „Zeit ist Geld”, „Made in Germany”, „Dienst ist Dienst und Schnaps ist Schnaps”, „Globalisierung”.
„Was ist…?” – Seria Explain brain wyjaśnia w obrazowy sposób różne pojęcia, np. Demokratie, Gleichberechtigung, Macht, Demografie, Europa, Meinungsfreiheit, Politik. Nadaje się dla uczniów od poziomu B2.
Krótkie programy „Mit offenen Karten” zajmują się różnymi współczesnymi i historycznymi problemami. Tematy to np. „Eritrea – Flüchtlingsströme”, „Die Entstehung des Rassismus” czy „Polen, mitten in Europa”. Nadaje się dla uczniów od poziomu B2.
„Ladykracher” – seria składa się z krótkich dowcipnych filmików o różnych codziennych sytuacjach. Polecam, można się pośmiać. Przykładowe tematy to „Die Babysitterin”, „Geburtstagsparty”, „Sohn ohne Interessen”, „Silvesterfeier”.
„Galileo” – program telewizji ProSieben. Opowiada o wielu tematach. Ciekawe są porównania pomiędzy różnymi krajami na świecie. Przykładowe tematy: „Luxus: Russland vs. Kenia”, „Superreiche beim Friseur”, „Aus Frau wird Mann”.
„Kurz gesagt” – ta seria składa się z krótkich filmików odpowiadających na różne tematy i definiujących pojęcia, np. „Was ist der Unterschied zwischen Leben und Tod?”, „Wie funktioniert Evolution?”, „Die Vergangenheit und Zukunft von Allem”.
11. „Ticket nach Berlin” – seria Goethe-Institut. Polega na tym, że drużyny składające się z obcokrajowców rozwiązują różne zadania. Akcja toczy się w wielu miejscach w Niemczech, dzięki czemu możemy trochę poznać kraj. Nadaje się dla uczniów od poziomu B1.
Nowa wersja mojego wpisu z 2013 roku 🙂 Zdjęcia są mojego autorstwa. Lubicie dzień św. Marcina (Martinstag)? W Polsce kojarzy się z rogalami świętomarcińskimi, w Niemczech z różnymi wypiekami i z lampionami.
W mieście wyraźnie czuć przygotowania do St. Martin (11.11). Dwa razy byłam na procesji, w tym roku się nie wybieram, bo pewnie będzie zimno, a poza tym nie mam czasu.
Wstawiam notkę na temat tego dnia, którą przygotowałam po niemiecku. Pod każdym akapitem znajduje się streszczenie po polsku.
Martin von Tours wurde 316 oder 317 in Pannonien (Ungarn) als Martinus geboren und wuchs als Sohn eines römischen Offiziers in Oberitalien auf. Mit 15 Jahren wurde er Soldat, später ebenfalls Offizier der römischen Kaiser. 354 ließ sich Martin in Amiens in Frankreich taufen. Zwei Jahre später quittierte er den Militärdienst, lebte als Einsiedler und Mönch, gründete Kloster. 371 wurde er zum dritten Bischof von Tours geweiht. Als solcher besuchte er mehrmals die Kaiserstadt Trier. Der Überlieferung nach gründete er am Moselufer eine Kirche zu Ehren des Heiligen Kreuzes, die später zur Abtei St. Martin (heute: Studentenwohnheim Martinskloster) wurde. Am 8. November 397 starb Bischof Martin; er wurde am 11. November in Tours begraben. Ab dem 5. Jahrhundert wurde er als Heiliger verehrt.
(mehi, Trierischer Volksfreund. Di., 8. November 2011, Nr. 259)
Święty Marcin z Tours urodził się w 316 lub 317 roku w Pannonii (dzisiejsze Węgry). Był synem rzymskiego oficera. W wieku 15 lat został żołnierzem, potem oficerem. W roku 354 został ochrzczony. Dwa lata później zrezygnował ze służby wojskowej, żył jako pustelnik i mnich, założył klasztor. W 371 roku został wyświęcony na biskupa Tours. Odwiedził wtedy miasto Trier. Według przekazów założył nad brzegiem Mozeli kościół na cześć Świętego Krzyża, które przekształciło się później w opactwo. Biskup Marcin zmarł 8 listopada 397 roku, 11 listopada został pochowany w Tours. Od V wieku czczono go jako świętego.
St. Martin wird als ein Mann auf dem Pferd dargestellt, der süßes Gebäck an die Kinder verteilt.
Święty Marcin jest przedstawiany jako żołnierz na koniu, który daje dzieciom słodkie wypieki. Należy dodać, że jeszcze częściej jest przedstawiany jako żołnierz, który dzieli się swoim płaszczem z ubogim człowiekiem.
Das Teilen ist sein Zeichen. Diese Symbolik wird folgendermaßen erklärt:
Der Soldat Martinus traf im Winter einen armen Mann. Er hatte nur Waffen und einen Soldatenmantel dabei. Er nahm also sein Schwert und teilte den Mantel mitten entzwei, um den einen Teil dem Armen zu geben. Im Traum erschien ihm Jesus, der ihm für diese wohltätige Tat dankte. Es war für Martinus ein Ansporn, sich taufen zu lassen. Darüber erzählen die Martinslieder, die die Kinder bei den Umzügen singen.
In Deutschland sind die Umzüge populär. Vor allem Kinder nehmen an ihnen teil, sie halten Laternen in der Hand und singen Lieder vom heiligen Martin. Oft werden knusprige Zuckerbrezeln verteilt.
Dzielenie się jest znakiem:
Żołnierz Marcin spotkał zimą biednego człowieka. Miał przy sobie tylko broń i żołnierski płaszcz. Swoim mieczem przeciął więc płaszcz na pół i dał jedną część biednemu człowiekowi. W jego śnie pojawił się Jezus, który podziękował mu za ten dobroczynny czyn. Był to dla niego impuls do chrztu. O tym opowiadają piosenki, które dzieci śpiewają na procesjach. W Niemczech procesje są bardzo popularne.
Früher fing die Fastenzeit am 11. November an und die Mönche verteilten an diesem Tag in Klöstern das Essen an arme Menschen (das sog. Armenbrot). Am 11. November begann auch das neue Wirtschaftsjahr der Bauern.
Wcześniej post zaczynał się 11 listopada i mnisi rozdzielali wtedy w klasztorach jedzenie dla biednych ludzi.
Gebäcke, die zu religiösen Anlässen in Form von Menschen, Heiligen, Tieren oder Symbolen gebacken wurden, werden Gebildebrote genannt.
Z okazji dnia św. Marcina sprzedawane są tradycyjne wypieki w kształcie ludzi, świętych, zwierząt czy symboli (tzw. Gebildebrote). Najczęściej są to jednak wypieki w kształcie ludzi (tzw. Weckmann). U mnie w piekarniach pojawiał się głównie Weckmann 🙂
Sie werden zu Tagen geschenkt und gegessen, die zu den Motiven in Beziehung stehen wie etwa die Martinsbrezel. Aber es gibt noch mehr Gebäcke zum Martinstag. In Süddeutschland wurden am 11. November Martinsgeigen, große Weißbrote, in der Kirche geweiht und an die Armen verschenkt. Martinsküchlein (Schmalzgebäck) und Martinslaible (Hefezopf) gab der Bauer den Arbeitern, gaben Erwachsene den Kindern. Außerdem gibt es Martinshörnchen aus Hefe- oder Mürbeteig in Hufeisenform.
(mehi, Trierischer Volksfreund. Di., 8. November 2011, Nr. 259)
W Polsce popularne są rogale marcińskie (osobiście nigdy ich nie próbowałam). W dniu św. Marcina można spotkać w Niemczech różne wypieki, zależnie od regionu. Są wypieki w formie chleba, chałki, rożków, kruchego ciasta czy ciasta drożdżowego.
Quellen (Źródła):
– eigenes Wissen
– Trierischer Volksfreund. Di., 8. November 2011, Nr. 259
Jak wygląda procesja w dniu świętego Marcina? Wcześniej w przedszkolach i szkołach dzieci przygotowują lampiony, które potem niosą ze sobą na procesji. Ludzie gromadzą się w określonym punkcie miasta (u mnie pod wieżą). Procesja zaczyna się od przedstawienia mężczyzny na koniu przebranego za św. Marcina. Za nim kroczą dzieci niosące lampiony, śpiewające piosenki o św. Marcinie. Procesja idzie przez określoną część miasta. Na końcu wszyscy docierają do dużego placu, na którym pali się ogień. Tam odgrywane są scenki.
Ponieważ w dzień procesji zwykle jest zimno, to dorośli mają okazję zakupu grzanego wina (Glühwein). Dla dzieci najczęściej jest ciepła lemoniada.
I jeszcze trochę słownictwa:
Martin von Tours (316-398) war ein Offizier des römischen Kaisers. – Marcin z Tours był oficerem cesarza rzymskiego.
Es war eine kalte Winternacht. Ein vor Kälte zitternder Bettler begegnete Martin. – Była to zimna zimowa noc. Drżący z zimna żebrak spotkał Marcina.
Er hatte nur Lumpen an. – Miał on na sobie tylko szmaty.
Mit seinem Schwert schnitt Martin seinen Mantel entzwei. – Swoim mieczem Marcin rozciął swój płaszcz.
Eine Hälfte gab er dem armen Mann.– Połowę dał biednemu mężczyźnie.
372 wurde Martin Bischof von Tours. – W 372 roku Marcin został biskupem Tours.
Er ist ein Symbol für Selbstlosigkeit. – Jest on symbolem bezinteresowności.
Mit ihm assoziiert man auch Hilfsbereitschaft. – Z nim kojarzymy także gotowość niesienia pomocy.
Zwyczajem związanym z tym dniem są procesje, podczas których dzieci niosą latarnie, często własnoręcznie wykonane. Podczas takiego pochodu na koniu jedzie człowiek przebrany za świętego Marcina.
Wortschatz – słownictwo:
der Kaiser – cesarz
vor Kälte zittern – drżeć z zimna
der Bettler – żebrak
begegnen – spotykać
die Lumpen – szmaty
das Schwert – miecz
die Hälfte – połowa
die Selbstlosigkeit – bezinteresowność
die Hilfsbereitschaft – gotowość niesienia pomocy
der Umzug – pochód
der Reiter – jeździec
Również w Polsce obchodzi się dzień św. Marcina, jednak nie w całym kraju, w moim regionie jest to zwyczaj prawie nieznany. Jednak każdy zna rogale marcińskie.
W Niemczech z tym dniem kojarzył mi się wypiek taki jak Weckmann – co roku bardzo chętnie go kupowałam w piekarni i oczywiście jadłam 🙂
Już w podstawówce na lekcjach niemieckiego nauczyłam się jednej z najbardziej znanych niemieckich piosenek związanych z Martinstag: