Filmy „Nicos Weg” (Deutsche Welle) – recenzja. Czy warto używać ich na lekcjach niemieckiego?

Filmy „Nicos Weg” (Deutsche Welle) – recenzja. Czy warto używać ich na lekcjach niemieckiego?

Filmy „Nicos Weg” na poziomy A1, A2 oraz B1 zostały przygotowane przez Deutsche Welle. W nowym wpisie z serii „nauka z filmami” przeczytasz moje uwagi dotyczące tych filmów oraz moją opinię na ich temat. Czy warto używać ich na lekcjach niemieckiego? 

Wszystkie posty na blogu z serii „nauka z filmami” znajdziesz tutaj.

Na YouTube filmy „Nicos Weg” znajdziesz tutaj:

Nicos Weg A1

Nicos Weg A2

Nicos Weg B1

W każdym odcinku pojawiają się określone tematy dot. słownictwa i gramatyki. Tutaj możesz zobaczyć, czego nauczysz się w filmie na poziom A1:

Nicos Weg A1 – lista tematów

Filmy zawierają napisy – to na pewno duża zaleta dla uczących się niemieckiego.

Informacje i moją opinię na temat filmów przedstawię w podpunktach:

  1. Nico przyjeżdża z Hiszpanii do Niemiec i z łatwością poznaje Niemców i znajduje mieszkanie, tak właściwie pokój w WG (Wohngemeinschaft). Dosyć łatwo nawiązuje kontakty z ludźmi, którzy mu pomagają, chociaż nie tak szybko przychodzi mu znalezienie pracy.
  2. Osoby z Hiszpanii czy z Syrii rozmawiają ze sobą czy kłócą się po niemiecku. Wiadomo, że na potrzeby tego filmu, ale wypada to nieco sztucznie. Z drugiej strony w Niemczech filmy i tak są dubbingowane, co dla osób z innych krajów na początku wydaje się dziwne.
  3. Fakt, że wielu bohaterów filmu to obcokrajowcy, sprawia, że niektóre kwestie są powtarzane, mówione głośno i wyraźnie, co na pewno jest super dla uczących się niemieckiego.
  4. Dowiadujemy się dużo o życiu w Niemczech – o szukaniu mieszkania, pracy, miejsca praktyki zawodowej, wizycie u lekarza, w urzędzie, o problemach, na jakie napotykają obcokrajowcy.
  5. Tutaj wspomnę, że dużą zaletą filmu jest moim zdaniem, że pokazane są trudności, na jakie napotykają obcokrajowcy w Niemczech. Mam tu na myśli takie trudności jak nauka języka, szukanie pracy czy zderzenie kulturowe. Dobrze, że jest pokazane, że Niemcy to nie kraina mlekiem i miodem płynąca.
  6. Bohaterowie czasami mówią do siebie na głos, co oczywiście jest nieco sztuczne, ale z drugiej strony pomaga uczyć się słownictwa.
  7. Bohaterowie rozmawiają na bardzo różne tematy, co też pomaga przy nauce słownictwa. Tutaj tylko przykładowe z nich: życie na wsi i w mieście, mieszkanie samemu czy z innymi, kobiety i mężczyźni (role, zadania), kuchnia, jedzenie, zamawianie jedzenia, rezerwacja w hotelu, stara/nowa ojczyzna, kupowanie biletu, problemy z sąsiadami, szukanie pracy, warunki pracy.
  8. Bohaterowie mówią standardową wersją języka – Hochdeutsch – nie słychać dialektów czy ich śladów.
  9. Filmy pokazywałam kilku grupom na kursach niemieckiego na poziomie A1 i A2. W każdej grupie bardzo się one spodobały i uczniowie pytali mnie, kiedy będziemy oglądać następną część. Aż szkoda, że nie ma filmu na B2. Muszę wspomnieć, że fabuła filmów jest interesująca – sama byłam ciekawa, co będzie dalej. Bohaterowie dają się lubić, dzięki czemu samo oglądanie filmu sprawia radość.
  10. Na YouTube i na stronie Deutsche Welle jest możliwość wyboru tylko poszczególnych scenek z filmów, co na pewno jest świetnym rozwiązaniem na lekcje. Nie zawsze jest czas pokazać cały film, więc można wybrać tylko daną scenkę i przygotować lekcję do niej. Na stronie Deutsche Welle znajdują się ćwiczenia do poszczególnych scenek, np.:

„Anders als zu Hause”

„Auf dem Amt”

„Personen beschreiben”

„Der Umzug”

Nauka niemieckiego ze mną – skorzystaj z różnych możliwości

Nauka niemieckiego ze mną – skorzystaj z różnych możliwości

Nauka niemieckiego ze mną? Dzisiaj przeczytasz o różnych możliwościach. Z okazji „Black Friday” czy „Black week” jest teraz dużo promocji, również ja z niektórych skorzystałam. Sama jednak postanowiłam zorganizować coś innego. Zamierzałam podnieść ceny moich produktów, jednak z powyższej okazji postanowiłam zachować stare ceny do końca listopada. Wszystkie e-booki i kursy online w moim sklepie internetowym są w promocji do końca listopada – od grudnia ceny rosną, więc warto skorzystać teraz. Mój sklep znajdziesz tutaj.
👉 Uczysz się do egzaminu Goethe lub telc? Jeśli tak, to mam dla Ciebie e-booki ze zwrotami do Goethe B1, B2, C1 oraz do telc B1 i B2
👉 Chcesz lepiej zrozumieć niemiecką gramatykę? Jeśli tak, to przygotowałam e-booki „Przyimki w języku niemieckim”, „Zwrot es gibt”, „Ćwiczenia gramatyczne”, „Podstawy budowy zdania”
👉 Nastawiasz się już na święta? Jeśli tak, to mam e-booka „Weihnachten, czyli święta po niemiecku”, w którym znajdziesz słownictwo związane ze zwyczajami adwentowymi i świątecznymi
👉 Ciągle robisz te same błędy i chcesz się ich pozbyć? Mylisz podobne do siebie słowa? Jeśli tak, to dla Ciebie jest kurs „Pułapki językowe”
👉 Jesteś na poziomach B1 lub B2 i chcesz lepiej mówić lub przygotowujesz się do egzaminu B1/B2? Jeśli tak, to kurs „Szkoła płynnego mówienia B1/B2” pomoże Ci w rozbudowaniu słownictwa. Każdy z 20 modułów zawiera słownictwo, przykłady i zadanie domowe. W kursie znajdziesz tematy takie jak „Nawiązanie kontaktu”, „Wyrażanie zdania”, „Argumentowanie”, „Jak obronić się po niemiecku?”, „Język mówiony”, „Codzienność”, „Jak prosić, dziękować i przepraszać?”, „Święta i wolne”, „Media społecznościowe i smartfony”, „Pierwsza pomoc”, „Kłótnie i konflikty”, „Praca”. Do pierwszych 10 modułów zawiera również nagrania niemieckiego lektora, kolejne nagrania są w przygotowaniu.
Nauka niemieckiego ze mną – skorzystaj ze swojej szansy 🙂 
Bariera językowa – jak ją pokonać?

Bariera językowa – jak ją pokonać?

Ten post jest poszerzeniem karuzeli na Instagramie, którą opublikowałam jakiś czas temu. O barierze językowej wiem dużo – w końcu mam już 11 lat doświadczenia w uczeniu niemieckiego. Sama takiej bariery nigdy nie miałam, ale spotkałam się z wieloma osobami, które ją mają i dlatego wiem, jak ciężko jest ją pokonać.

Takiej bariery na pewno nie mają dzieci. Obserwuję to zresztą u mojej 3,5-letniej córki, z którą rozmawiam po angielsku. Post na ten temat znajdziesz tutaj. A wywiad ze mną na blogu English speaking mum przeczytasz tutaj. Od około dwóch miesięcy mieszkamy w Niemczech, niedługo moja córka pójdzie do niemieckiego przedszkola i już uczy się niemieckiego. Niesamowite, z jaką łatwością przyswaja język. Oczywiście małe dzieci mają tę łatwość. Jak mogłoby być inaczej, skoro w dzieciństwie muszą się tak dużo nauczyć? Nie przejmują się błędami. Ba, nawet nie wiedzą, że je popełniają. Jeśli dorosły poprawi błąd, to następnym razem prawdopodobnie dziecko go nie popełni, bo od razu to zakoduje. To przynajmniej obserwuję u mojej córki.

A co z barierą językową u dorosłych? 

Co to jest bariera językowa?

Jest to blokada przed mówieniem, która sprawia, że nieraz nawet osoby na poziomie zaawansowanym nie mówią w języku obcym lub unikają tego jak ognia. Więcej na ten temat przeczytasz np. na blogu Slowlingo, tutaj. Szkoda, że blog Karoliny już nie jest rozwijany, ale można przeczytać wcześniejsze, wartościowe posty.

Oj, to jest problem!

Wiele osób unika mówienia, chociaż wiedzą, że można nauczyć się mówić w języku obcym, jeśli się w nim mówi. Jeśli nie mówimy, to nie nauczymy się mówić. Mówienie to umiejętność aktywna. Jak sama nazwa wskazuje, w trakcie mówienia produkujemy język. Wymaga to dużego wysiłku – trzeba w końcu myśleć o wszystkim. O dobieranych słowach, o gramatyce, o celu wypowiedzi.

Jak pokonać tę barierę?

Zacznij od mówienia do siebie. Kiedy uczyłam się hiszpańskiego, to nie miałam z kim rozmawiać, a były to czasy przed ogólnym dostępem do Internetu. Co robiłam? Mówiłam do siebie, rozmawiałam ze sobą! To może być pierwszy krok. O samodzielnej nauce języka obcego pisałam tutaj.

Znajdź kogoś, kto też się uczy i rozmawiaj z nim. Idealnie, jeśli ta osoba będzie na podobnym poziomie. Wtedy będziecie się wspierać nawzajem. Dzisiaj, w czasach Internetu, możesz bez problemu znaleźć osobę, z którą stworzysz tandem językowy.

Ale co z błędami?

Sugeruję, aby w trakcie rozmowy lub po niej zapisać sobie zdania, które sprawiły problem i potem zapytać kogoś, kto bardzo dobrze zna język. W ten sposób następnym razem będziesz wiedzieć, jak powiedzieć daną rzecz.

Powiedzenie, że uczymy się na błędach, jest prawdopodobnie jednym z najmądrzejszych. Ćwiczenie czyni mistrza – to też. Jest to bardzo proste – jeśli nie mówimy, to nie nauczymy się mówić. A jeśli chodzi o błędy? Zapytaj siebie samą / siebie samego, co się stanie, jeśli popełnisz błąd. Jeśli pomylisz rodzajniki? Jeśli pomylisz dwa podobne słowa? Jakie to będzie miało konsekwencje? Prawdopodobnie żadne. A jeśli ktoś Cię wyśmieje? To lepiej, bo będziesz wiedzieć, z kim się nie zadawać. Szczerze mówiąc, to prawdopodobieństwo, że ktoś Cię wyśmieje, jest niskie. Zdecydowanie częściej Niemcy cieszą się, kiedy ktoś mówi w ich języku i doceniają ten wysiłek.

Wyjątkiem są oczywiście sytuacje np. w urzędach czy w sądzie. Tutaj chcemy i musimy być zrozumiani precyzyjnie, dlatego wtedy warto poprosić kogoś o pomoc, jeśli Twoja znajomość języka jest podstawowa.

Nie odwlekaj mówienia!

Mówić można naprawdę od poziomu podstawowego – w prostych sytuacjach. Słowami, które się zna. Już na poziomie A2 jesteś w stanie bardzo dużo powiedzieć. Egzaminy na poziomie A2 są bardzo wymagającymi egzaminami i wymagają komunikacji na całkiem już niezłym poziomie. Osoby na silnym poziomie A2 potrafią powiedzieć dużo. Jako nauczycielka niemieckiego z ponad 11 lat doświadczenia wiem o tym bardzo dobrze i dlatego opracowałam kurs „Szkoła płynnego mówienia A2”. Informacje na temat tego kursu i możliwość zapisu na listę zainteresowanych znajdziesz tutaj.

Natomiast tutaj znajdziesz moją platformę kursową, na której w każdej chwili możesz zacząć kurs „Szkoła płynnego mówienia B1/B2”.

Często słyszę zdania: „Zacznę mówić, kiedy będę mieć poziom B1/B2/C1. Złe nastawienie! Nieraz są osoby, które skończyły kurs B1, a bardzo kiepsko mówią i nie potrafią porozumieć się w codziennych sytuacjach.

Dlatego: Nie czekaj, aż coś tam, coś tam, coś tam, tylko mów, używając tych słów, jakie znasz. Jeśli odsuwasz mówienie w czasie, to Twoja bariera językowa prawdopodobnie rośnie. Nie frustruj się, jeśli nie znaj słów – użyj innych. Żeby używać słów, trzeba się ich nauczyć. Jeśli nie pracujesz nad swoim słownictwem, to nic dziwnego, że nie potrafisz powiedzieć wielu rzeczy.

Naprawdę warto postarać się o to, żeby bariera językowa przestała istnieć. Przeczytaj mój tekst z 2013 roku o osobach dorosłych, które uczą się niemieckiego ze słuchu. Znajdziesz go tutaj. Nie każdy musi się uczyć, ale myślę, że warto pracować nad językiem, żeby powiedzieć, to co chcemy powiedzieć.

A czy ty masz barierę językową? Czy kiedykolwiek ją miałaś / miałeś? Miło mi będzie, jeśli podzielisz się swoim doświadczeniem w komentarzu. 

 

Homonimy w niemieckim: Definicja i przykłady

Homonimy w niemieckim: Definicja i przykłady

Czas na kolejny wpis z cyklu „Niemiecki w 5 minut”. Wszystkie posty z tej serii znajdziesz tutaj. Dzisiejszy temat to homonimy w języku niemieckim – definicja i przykłady. Jak zawsze, na samym dole znajdziesz PDF do pobrania.

Homonimy – są to słowa, które mogą mieć dwa różne rodzajniki. Zmienia się wtedy znaczenie i również liczba mnoga często ma inną formę.

 

  • die Bank, die Banken – bank, banki

die Bank, die Bänke – ławka, ławki

 

die Schulbank – ławka szkolna

die Parkbank – ławka w parku

Geld auf der Bank haben – mieć pieniądze w banku

Im Klassenzimmer gibt es 12 Bänke. – W klasie (klasopracowni) jest 12 ławek.

In der Parkstraße gibt es 2 Banken. – Na Parkstraße są 2 banki.

 

  • das Erbe – spadek

der Erbe,-n – spadkobierca

Er hat sein Erbe angetreten. – On objął swój spadek.

gesetzlicher Erbe – spadkobierca ustawowy

 

  • der Gehalt, die Gehalte – zawartość, treść

das Gehalt, die Gehälter – pensja, wynagrodzenie

prozentualer Gehalt – procentowa zawartość

ein festes Gehalt – stała pensja

 

Ist dein Gehalt hoch? – Czy twoja pensja jest wysoka?

Hast du ein festes Gehalt? – Czy masz stałą pensję?

Łatwiej będzie ci zapamiętać synonimy:

der Gehalt = der Inhalt – zawartość

 

  • die Kiefer, die Kiefern – sosna, sosny

der Kiefer, die Kiefer – szczęka, szczęki

 

  • der Kunde, die Kunden – klient, klienci

die Kunde, die Kunden – wieść, wieści (nowina)

Słowo „der Kunde” podlega odmianie słabej (n-Deklination):

Nom. der Kunde

Gen. des Kunden

Dat. dem Kunden

Akk. den Kunden

 

Wir haben einen neuen Kunden! – Mamy nowego klienta!

eine frohe Kunde – wesoła wiadomość

 

  • der Leiter, die Leiter – dyrektor, kierownik

die Leiter, die Leitern – drabina

auf eine Leiter steigen – wchodzić po drabinie

der Abteilungsleiter – kierownik działu

 

Ten materiał jest częścią mojego autorskiego kursu online „Pułapki językowe”. Tu znajdziesz wszystkie informacje na jego temat i możliwość zakupu:

Kurs niemieckiego „Pułapki językowe”

Tutaj możesz pobrać cały wpis w formacie PDF: Niemiecki w 5 minut. 14.07.2021

Daj znać w komentarzu, jak podobał Ci się wpis „Homonimy w niemieckim”. Będę wdzięczna za informację zwrotną.

Podsumowanie 2020 i plany na 2021

Podsumowanie 2020 i plany na 2021

Czas na podsumowanie roku 2020. Tutaj znajdziecie podsumowanie roku 2019 i moje plany na 2020. Część z nich zrealizowałam, część nie, ale nie mogę powiedzieć, że jestem z tego niezadowolona. Wręcz przeciwnie – w 2020 zrealizowałam kilka innych projektów, których wcześniej nie miałam w planie.

  1. Po raz kolejny doszłam do wniosu, że prowadzenie własnej firmy ma dla mnie o wiele więcej zalet niż wad. Naprawdę cieszę się, że się na to zdecydowałam i że nie poszłam do pracy w jakiejś firmie.
  2. W 2020 przeprowadziłam kolejne edycje moich kursów online „Szkoła płynnego mówienia A2” (jedna edycja) i „Szkoła płynnego mówienia B1/B2” (dwie edycje). 

3. Odbyła się również jedna edcyja kursu „Pułapki językowe”. 

4. Napisałam 5 e-booków egzaminacyjnych, znajdziesz je tutaj.

To jest to, czego w ogóle nie miałam w planach.

5. Ukazało się nowe, uzupełnione wydanie e-booka „Podstawy budowy zdania w języku niemieckim”, które znajdziesz tutaj.

6. Napisałam e-booka „Weihnachten, czyli święta po niemiecku”. Znajdziesz go tutaj.

7. Jeśli odwiedzasz moją stronę od dłuższego czasu, to zauważyłaś / zauważyłeś, że strona przeszła przebudowę, która jeszcze nie została zakończona. Bardzo cieszę się z tych zmian. 

8. I nie mogę zapomnieć, że 17 października blog skończył 8 lat. Urodzinowy post znajdziesz tutaj.

9. Dosyć dużo pisałam na blogu, często ukazywały się nowe posty i bardzo cieszy mnie to, że dałam radę często pisać.

10. Nadal byłam aktywna jako „Niemiecki po ludzku” na Facebooku i na Instagramie, prawie codziennie coś publikowałam. Cieszy mnie to, że ujednoliciłam szatę graficzną grafik.

11. Co tydzień w poniedziałek wysyłałam do swoich subskrybentów newsletter i nadal będę to robić.

12. W każdy poniedziałek o 10:00 odbywały się na FB i na IG transmisje „Kaffee mit Deutsch”. W 2021 będę je kontynuować – od 11 stycznia.

W ramach tych transmisji odbył się projekt „Listopad z piosenkami”.

13. W 2020 prowadziłam kursy egzaminacyjne do egzaminów Goethe-Zertifikat B2 i C1 oraz kursy pisania. Zdecydowałam się jednak na ten moment z nich zrezygnować i opracować nową formułę.

14. Cały czas przygotowywałam jednak do egzaminów moich regularnych uczniów, którzy z powodzeniem zdawali egzaminy, a wywiady z nimi możesz przeczytać tutaj.

15. Nadal współpracowałam z Utile (nazwa aplikacji dla opiekunek osób starszych) i należącym do niej blogiem Dla opiekunki. Wszystkie treści językowe tam zamieszczone są mojego autorstwa.

16. Planowałam założyć platformę subskrypcyjną dla uczących się niemieckiego, ale w ciągu roku z tego zrezygnowałam. Stwierdziłam, że na ten moment to nie jest to, co chcę robić.

17. W 2020 byłam korektorką e-booków dla rodziców uczących dzieci niemieckiego autorstwa Justyny Winiarczyk. Znajdziesz je tutaj. Natomiast tutaj przeczytasz wywiad ze mną, który ukazał się na blogu Justyny.

18. Prowadziłam na Facebooku grupę „Egzaminy z niemieckiego”. Odbyło się w niej trochę transmisji dotyczących egzaminów.

19. Poza tym w moim życiu obecna jest oczywiście moja córka i to jej starałam się poświęcać jak najwięcej czasu. W lecie wynajęłam dla nas mieszkanie. Ogólnie rok 2020 dał mi mocno w kość, ale nie ma tego złego, bo to doprowadziło do kolejnych decyzji, które mam nadzieję urzeczywistnić w 2021.

PLANY NA 2021

  1. Przede wszystkim zmiany w firmie – mniej lekcji, więcej kursów online i automatyzacji.
  2. Założenie platformy z kursami „Szkoła płynnego mówienia” i „Pułapki językowe”. Bardzo chciałabym, żeby wystartowała w maju lub w czerwcu. Od tego czasu kurs „Szkoła płynnego mówienia” całkowicie zmieni swoją formułę. Edycja A2 w obecnym kształcie odbędzie się w lutym. Kursy zamieszczone na platformie będą w stałej sprzedaży. Kurs „Pułapki językowe” przejdzie gruntowną przebudowę.
  3. Nadal będę pisała bloga, będę obecna na Facebooku i na Instagramie. Będą nowe posty, nowe serie tematyczne, m.in. „egzaminacyjne Q&A”.
  4. Na blogu ukaże się odświeżona wersja postów sprzed kilku lat. Chodzi o „Rok z językiem niemieckim”. Raz lub dwa razy na miesiąc będą ukazywały się wpisy z tej serii. Na pewno kontynuowana będzie seria „Niemiecki w 5 minut”.
  5. Napisałam już e-booka „Zwrot es gibt. Teoria i ćwiczenia”. Premiera w styczniu.

6. Na pewno ukaże się oczekiwany e-book „Przyimki w niemieckim. Teoria i ćwiczenia”. Jest już na ostatniej prostej, do napisania został mi jeden rozdział.

7. Również na pewno ukażą się nowe wersje e-booków egzaminacyjnych do telc B1, Goethe B1, Goethe B2 i Goethe C1. Nowe wydania do telc B1 i Goethe B1 są już prawie gotowe. 

8. Poza tym postaram się napisać e-booki do egzaminów Test DaF i telc C1. 

9. W grupie „Egzaminy z niemieckiego” na Facebooku będą działy się nowe, ciekawe rzeczy.

10. W moich planach jest również e-book dla rodziców uczących dzieci niemieckiego. Na razie nie zdradzę szczegółów 🙂

 

To tyle. Myślę, że dużo, a na pewno coś jeszcze się pojawi w tzw. międzyczasie 🙂

Case studies: Elwira o egzaminie Goethe-Zertifikat B2

Case studies: Elwira o egzaminie Goethe-Zertifikat B2

Kolejny post z serii „Case studies”, tym razem na temat Goethe-Zertifikat B2. Wszystkie wywiady z moimi uczniami (i nie tylko), które do tej pory ukazały się na blogu, znajdziesz tutaj.

Na dzisiaj mam dla Was wywiad z Elwirą, która wzięła udział w moim kursie przygotowującym do Goethe-Zertifikat B2. Wszystkie posty na temat tego egzaminu znajdziesz tutaj.

1. Opowiedz proszę kilka słów o sobie.

Jestem z wykształcenia pedagogiem i bibliotekarzem, ponad dwadzieścia lat pracowałam w polskiej szkole. Od kilku lat pracuję w Niemczech w opiece domowej, co roku przez kilka miesięcy. Resztę czasu mam dla rodziny w Polsce, gdzie mieszkam na stałe.

2. Kiedy zaczęłaś uczyć się niemieckiego?

Po raz pierwszy zetknęłam się z językiem niemieckim w liceum, gdzie uczyłam się go przez 4 lata. Zdawałam potem ten język na maturze. W liceum miałam bardzo wymagającą nauczycielkę i zdobyłam dobre podstawy tego języka.

3. Kiedy zaczęłaś lekcje ze mną? 

Po ostatnich kilku latach bezpośredniego kontaktu z językiem niemieckim i systematycznej nauki samodzielnej oraz korzystania z bardzo dobrej platformy edukacyjnej dla uczących się niemieckiego, jaką oferuje opiekunkom moja firma, postanowiłam jakoś udokumentować swoje umiejętności językowe. Wykupiłam jeden z kursów, jakie prowadzi przez internet pani Magda. Kurs przygotowujący do Egzaminu Goethe-Zertifikat B2,  który mnie interesował, trwał około dwa miesiące. Przez ten czas otrzymałam ważne informacje i wskazówki dotyczące egzaminu oraz próbne zestawy egzaminacyjne, które rozwiązywałam, a Pani Magda cierpliwie je oceniała i udzielała mi dalszych wskazówek. To oswojenie się z formułą egzaminu było bardzo istotne. Pani Magda poleciła też listę książek, które mogą być pomocne, gdy przygotowujemy się do konkretnego egzaminu.

4. Co było najtrudniejsze w przygotowaniu się do egzaminu?

Na początku przerażała mnie presja czasu. Czas na wykonanie zadań w każdej części egzaminu jest dość ograniczony. Musiałam nauczyć się gospodarować czasem, gdy rozwiązywałam zestawy egzaminacyjne. Od początku pracowałam z zegarkiem i stopniowo było mi coraz łatwiej.

5. Jak było na egzaminie?

Zaskoczyła mnie… miła atmosfera w ośrodku egzaminacyjnym. Oczywiście byłam na początku bardzo zdenerwowana, ale tylko na początku. Przede wszystkim wiedziałam, co mnie czeka w kwestii formalnej i czułam, że dołożyłam starań, aby się odpowiednio przygotować.

6. Gdzie był egzamin i jak długo czekałaś na wyniki?

Egzamin zdawałam w Centrum Egzaminacyjnym Goethe Institut w Szkole Języków Obcych Omnibus w Poznaniu. Na wyniki czekałam 3  tygodnie, licząc od daty egzaminu pisemnego (egzamin ustny odbył się tydzień po pisemnym).

7. Jaki jest teraz Twójcel językowy?

Oczywiście zdać egzamin z poziomu C1. Ale też nadal dużo obcować z językiem niemieckim oraz czerpać z tego radość i satysfakcję.

MÓJ KOMENTARZ: Elwiro, bardzo gratuluję Ci zdania egzaminu. Z całego serca życzę osiągnięcia poziomu C1 i dalszej owocnej nauki niemieckiego.

Kurs Goethe-Zertifikat B2, w którym Elwira wzięła udział, obecnie się nie odbywa. Był to kurs grupowy. W 2021 planuję kolejną edycję.

Oto mój e-book, który pomógł Elwirze w przygotowaniu do egzaminu. Kupisz go tutaj.

3 rady: Jak mówić w języku obcym?

3 rady: Jak mówić w języku obcym?

Jak mówić w języku obcym? Jak mówić lepiej po niemiecku, po angielsku, czy w jakimkolwiek innym języku? Inne posty z serii „Metody nauki” znajdziesz tutaj.

Teraz przejdźmy do tematu, czyli do 3 rad „Jak lepiej mówić po niemiecku?” Zapewne można by powiedzieć na ten temat więcej, ale to zawsze powtarzam moim Uczniom i również z Tobą chcę się podzielić moimi sposobami:

1. Mów w języku obcym. Ćwiczenie czyni mistrza! Niestety nie jest to oczywiste dla wszystkich. Wiele osób odwleka w czasie mówienie. Nigdy nie ma dla nich dobrego momentu, aby zacząć mówić w języku obcym. Czasami można poprosić kogoś o pomoc, czasami kimś się wysłużyć, czasami pokazać, o co chodzi. Wiele osób sądzi, że zacznie mówić, kiedy osiągnie A2, potem B1, potem B2. Można odkładać tak wiecznie, a samo się nie zrobi. Ja na moich lekcjach kładę nacisk na mówienie od samego poczatku. Nawet na A1 czy A2 można dużo powiedzieć. Trzeba szukać okazji do mówienia w języku obcym, nie unikać mówienia, jeśli okazja się nadarza.

I jeśli Twój nauczyciel nie zachęca Cię do mówienia, to go zmień.

2. Aktywizuj pasywne słownictwo. Wzbogacaj swoje słownictwo. Niestety – nie powiesz tego, co chcesz, jeśli nie znasz słownictwa. Dla mnie jednym z kluczowych elementów w nauce języka obcego jest nauka słówek w konktekście. Możesz nauczyć się całego słownika, ale co z tego, jeśli nie będziesz wiedzieć, jak używać tych słówek? Nie ma co się denerwować, że nie potrafimy czegoś powiedzieć, skoro nigdy nie uczyliśmy się odpowiedniego słownictwa. I z drugiej strony: Jeśli już jesteś w sytuacji, w której musisz mówić po niemiecku, to nie kombinuj. Czasami ktoś chce coś konkretnego powiedzieć, ale nie potrafi. W takiej sytuacji nie ma co kombinować i długo się zastanawiać, bo nikt nie będzie czekał, aż coś powie. W takiej sytuacji próbujemy znaleźć słowa, które już znamy.

3. Nie pozwól, aby powstała bariera językowa. Ma to związek z tym, o czym wcześniej pisałam, czyli z szukaniem okazji do mówienia. Jeśli będziesz to odwlekać, to zbudujesz w sobie barierę językową. Im więcej czasu będzie mijało, tym trudniej będzie Ci ją pokonać.

Często blokada / bariera powstaje z obawy, że inni będą się z nas śmiać. W takiej sytuacji ja zawsze mówię: „Jeśli ktoś się wyśmiewa, bo popełniasz błędy, to w sumie lepiej, bo dzięki temu wiesz, kto jest chamski i z kim się nie zadawać”. Poza tym pamiętaj, że nauka języka obcego (ani niczego innego) nie istnieje bez popełniania błędów.

Poza tym nie każdy w Twoim otoczeniu czyha na Twoje błędy. Naprawdę większości ludzi one nie interesują, a już na pewno nie w takim stopniu, w jakim Ty to sobie wyobrażasz.

 

Tak jak wcześniej wspomniałam, również na poziomie A2 można dużo powiedzieć. Jeśli chcesz się o tym przekonać, to zapisz się na listę zainteresowanych kursem online „Szkoła płynnego mówienia A2”, który odbędzie się w lutym 2021. Tutaj link: Szkoła płynnego mówienia A2

Kurs „Szkoła płynnego mówienia B1/B2”, który odbędzie się w listopadzie i w grudniu, sprzedał się natychmiast i nie ma już miejsc, a kolejna odbędzie się we wrześniu 2021, więc jeśli jesteś na A2-B1, to bardzo zachęcam Cię do zapisu na listę zainteresowanych kursem „Szkoła płynnego mówienia A2”.

 

Case studies: Anna o egzaminie Goethe-Zertifikat B2

Case studies: Anna o egzaminie Goethe-Zertifikat B2

Bardzo podoba się Wam seria „case studies”, w której uczący się niemieckiego – głównie moi Uczniowie – opowiadają o swojej nauce niemieckiego i o zdanych egzaminach. Wszystkie posty z tej serii znajdziecie tutaj. Dzisiaj Anna opowie Wam o swoim procesie nauki i o zdanym egzaminie Goethe-Zertifikat B2. Anna nie jest moją regularną uczennicą, ale wzięła udział w moim kursie online „Szkoła płynnego mówienia B1/B2”. Jeszcze możesz zapisać się na listę zainteresowanych kolejną edycją (listopad 2020) – wszystkie informacje znajdziesz tutaj.

W ostatnim czasie jeden z moich Uczniów – Kacper – również opowiedział o zdanym egzaminie Goethe-Zertifikat B2. Wywiad z Kacprem znajdziesz tutaj.

Zapraszam więc na wywiad z Anną:

  1. Opowiedz kilka słów o sobie. Skąd w Polsce pochodzisz? Czym zajmujesz się w Niemczech? Od kiedy tam mieszkasz?

Nazywam się Anna. W PL mieszkałam w Zielonej Górze. Od 6,5 roku mieszkam w Albstadt, to miasteczko pomiędzy Stuttgartem i jeziorem Bodeńskim. Z wykształcenia jestem inżynierem budownictwa i pracuję w biurze projektowym.

  1. Co lubisz w Niemczech, a czego nie?

Lubię w Niemczech wielokulturowość, porządek, dobre drogi, autostrady.

Nie lubię zajęć dla dzieci w szkołach tylko do godziny 12:00, co utrudnia zwłaszcza kobietom możliwość normalnej pracy zawodowej.

Nie lubię schematów, którymi Niemcy żyją od dziesiątek lat w przekonaniu, że to najlepsze rozwiązania.

  1. Kiedy zaczęłaś  uczyć się niemieckiego? Gdzie / z kim się uczyłaś?

Niemieckiego uczyłam się latami, w liceum, na studiach, po studiach na kursach w Instytucie Goethe w PL, ale dopiero jak zamieszkałam w DE i niemiecki stał się wszechobecny, to przyniosło najlepsze rezultaty.

W DE najpierw chodziłam na kurs – poziom A2 i B1. Pod koniec  2019 roku postanowiłam wziąć się ostro do pracy i przygotować się do egzaminu B2. Uczyłam się sama gramatyki, słownictwa, ale brakowało mi nauczyciela, który korygowałby moje błędy, z którym mogłabym nabrać wprawy w praktycznym stosowaniu zasad gramatycznych.

  1. Kiedy zaczęłaś lekcje niemieckiego ze mną? Jaki był w tamtym momencie Twój poziom?

Byłam już na przełomie B1 i B2, kiedy znalazłam kurs p. Magdy w Internecie (chodzi o kurs Szkoła płynnego mówienia B1/B2). To był początek 2020 roku. Zapisałam sie, bo byłam przekonana, że jak będę potrafiła lepiej pisać dłuższe wypowiedzi, to poprawię w ten sposób też mówienie.

Mój dopisek: Edycja kursu online „Szkoła płynnego mówienia B1/B2”, w której Anna wzięła udział, odbyła się w dniach 1 czerwca – 9 lipca 2020. 

  1. Dlaczego chciałaś zdać egzamin z niemieckiego? Po co był on Ci potrzebny?

Chciałam zdać egzamin B2, żeby się dowartościować, zamknąć pewien etap, no i oczywiście stworzyć sobie nowe możliwości zawodowe.

  1. Co było dla Ciebie najtrudniejsze w przygotowaniu się do egzaminu?

Najtrudniejsze było przygotowanie się do pisania i mówinia.

  1. Jak oceniasz moją terapię błędów?

Bardzo pomógł mi kurs Pani Magdy. Analizując korekty dostrzegałam, co jeszcze muszę powtórzyć, uzupełnić.

  1. Jak było na egzaminie? Czy możesz krótko opisać egzamin ustny i pisemny? Czy „podeszły” Ci tematy? Jak wypadła rozmowa z drugim zdającym?

Egzamin był dla mnie bardzo stresującym przeżyciem.

Tematy w części pisemnej nie były  dla mnie nowe. Podobne pojawiły się na kursie pani Magdy. Ważne było, żeby ująć w swoim tekście wytyczne zawarte w pytaniu i zachować formułę wpisu na blogu, bądź maila do przełożonej, nie zapomnieć o typowych zwrotach.

Część ustna była dla mnie najbardziej stresująca. Tematy nie były trudne. Pierwsza część egzaminu, czyli moja wypowiedź na określony temat, przebiegła dobrze, powiedziałam wszystko, co sobie przygotowałam. Natomiast druga część, czyli dialog z partnerką, był mniej spokojny. Miałam tak dużo do powiedzenia, że czas się skończył. Pani egzaminator upomniała mnie dwa razy, że powinnam kończyć, co spowodowało, że po drugim upomnieniu po prostu nie skończyłam swojej wypowiedzi, tylko powiedziałam, że w podsumowaniu… i że dziękuję za uwagę.

Myślę, że przygotowując się do części ustnej, należy bardzo przestrzegać wyznaczonego czasu na wypowiedź, czyli ma być krótko, zwięźle i na temat.

  1. Gdzie zdawałaś egzamin i jak długo czekałaś na wyniki?

Egzamin zdawałam w Goethe-Institut we Freiburg.

List z certyfikatem otrzymałam w piąty roboczy dzień po egzaminie.

Egzamin odbył się we środę 19.08.2020, a list otrzymałam 26.08.2020.

  1. Jaki jest teraz Twój cel językowy?

Oczywiście C1, żeby jeszcze lepiej wykazać się na egzaminie ustnym.

 

MÓJ KOMENTARZ:

Ponownie bardzo dziękuję za wywiad. Bardzo cieszę się, że udział w kursie online i moje wskazówki były pomocne. Ważne, że zwróciłaś uwagę na czas – moim Uczniom, którzy przygotowują się do egzaminów językowych, zawsze zwracam uwagę na to, aby ćwiczyli wypowiedzi z ustawionym stoperem, aby zbudowali w sobie poczucie czasu. Egzamin jest oczywiście stresującą sytuacją. Wtedy często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak długo mówimy.

Jeszcze raz dziękuję, Anno, i życzę powodzenia w dalszej nauce niemieckiego. I żeby egzamin Goethe-Zertifikat pomógł w dalszej drodze zawodowej 🙂

Jeśli uczysz się do egzaminu B2, to tutaj znajdziesz moje e-booki:

E-book Goethe-Zertifikat B2

E-book telc B2

Niemiecki w biznesie, niemiecki w praktyce!

Niemiecki w biznesie, niemiecki w praktyce!

Prawie 3 lata temu napisałam na moim blogu opis podręcznika „Niemiecki w marketingu. Marketingdeutsch” Anny Jędrzejczyk tutaj Teraz nawiązałam współpracę z Anią, której stronę internetową „Niemiecki w praktyce” znajdziesz tutaj. Jeśli interesuje Cię niemiecki w biznesie, to czytaj dalej 🙂

 

Kim jest Anna Jędrzejczyk?

Tak Ania przedstawia siebie na swojej stronie internetowej, w sekcji o mnie.

Nazywam się Anna Jędrzejczyk. Obecnie pracuję jako wykładowca i lektor niemieckiego m.in. na Uniwersytecie Warszawskim, Akademii Leona Koźmińskiego oraz Wszechnicy Polskiej Szkole Wyższej w Warszawie, co sprawia mi niesamowitą satysfakcję i radość.

Swój doktorat napisałam po niemiecku o Wirtschaftsdeutsch 🇩🇪 i właśnie w biznesowym języku niemieckim się specjalizuję 🥇

Nauczam swoich uczniów oraz studentów poprzez metodę ZANURZENIA się w języku, nawiązując do sposobu, w jaki ja sama nauczyłam się niemieckiego

A zrobiłam to w dość nietypowy sposób, a mianowicie: jako magister ekonomii na emigracji w Niemczech pracowałam jako manager ds. rekrutacji i marketingu w międzynarodowej korporacji w Monachium. Dzięki całkowitemu zanurzeniu się w otoczeniu niemieckim po 3-4 latach osiągnęłam poziom native speakera. Mój sposób nauki oraz „ekonomiczne” podejście do języka zaprocentowały. Uczyłam się tego, co było naprawdę potrzebne. Wiedziałam, że bez świetnej znajomości języka nie znajdę pracy biurowej w Niemczech, i byłam bardzo zmotywowana, aby okres mojej nauki był jak najkrótszy.

Po zdaniu egzaminu Goethe C2 otworzyły się przede mną drzwi do kariery w branży edukacyjnej i językowej. Zostałam autorką książek do nauki języka niemieckiego, lektorką znanych firm międzynarodowych w Warszawie (np. BMW) oraz tak jak już wspomniałam: wykładowcą w szkołach wyższych. Uzyskałam również tytuł magistra germanistyki o specjalizacji nauczycielskiej.

Pasja do języka niemieckiego wpłynęła na moje życie, a radość z używania go przekazuję swoim uczniom i studentom.

O podręczniku „Niemiecki w biznesie A2/B1”

Czy chcesz pracować w marketingu, obsłudze klienta, finansach, produkcji, logistyki, IT lub w dziale personalnym (HR) i używać przy tym języka niemieckiego?

Czy chcesz w krótkim czasie opanować najważniejsze słowa i wyrażenia używane w biurze?

Wystarczy Ci tylko miesiąc, aby przygotować się do pracy wymagającej od Ciebie średnio zaawansowanej znajomości języka niemieckiego!

Poprowadzę Cię krok po kroku w moim kursie online „Niemiecki w biznesie” (kurs PDF + wideo), aby pomóc Ci osiągnąć ten efekt!

Poznaj podstawowe pojęcia w każdym z działów przedsiębiorstwa oraz zobacz, jak się pisze e-maile i przeprowadza rozmowy telefoniczne w każdym z tych działów!

Jak widzisz, podręcznik jest przeznaczony dla osób na poziomie podstawowym i średniozaawansowanym.

Jest opracowany w bardzo przyjemnej dla oka formie graficznej, co jest dużą zaletą przy nauce.

Możesz zakupić następujące pakiety:

  1. ebook + fiszki (180 słów) + pliki audio  – obecnie można zakupić ten pakiet, niedługo w ofercie pozostanie pakiet numer 2
  2. ebook + fiszki (180 słów) + pliki audio + video 

Podręcznik zawiera następujące rozdziały:

Prezentacja siebie – jak przedstawić się profesjonalnie?

Wszystko na temat przedsiębiorstwa – jak opowiedzieć o firmie, jak ją profesjonalnie zaprezentować?

Obszary w przedsiębiorstwie – marketing, obsługa klienta, dział personalny (HR), logistyka, produkcja, IT, rachunkowość

Podsumowanie – telefony, maile, teksty i testy

Tutaj znajdziesz dokładny opis podręcznika oraz możliwość zakupu: 

e-book

kurs online

książka drukowana (kod rabatowy nie obowiązuje)

Możesz zakupić e-booka lub e-booka wraz z kursem online.

KUPON RABATOWY

Ja mam dla Ciebie kupon rabatowy! Wpisując przy zakupie kod kupon30 – otrzymasz 30% zniżki! Kupon jest aktywny przez cały czas, jednak jest ograniczona liczba do wykorzystania – tylko 5! Czasowo jest nieograniczony, ale ilościowo tak. Kupon działa na e-book i na kurs online, na książkę drukowaną nie działa. 

Co najbardziej podoba mi się w podręczniku?

  • jest kompaktowy, a nie przegadany. Nie znajdziesz tu lania wody, lecz same konkrety!
  • w wielu miejscach jest podział na zwroty formalne i nieformalne
  • wskazówki, jak się uczyć
  • notatki wizualne – będą super pomocą w nauce nie tylko dla wzrokowców
  • „koła ratunkowe” – w tych częściach podręcznika znajdują się dokładne wyjaśnienia do gramatyki i słownictwa w obszarach, w których uczący się mogą mieć wątpliwości
  • aktywne linki wraz z ćwiczeniami
Niemiecki w 5 minut: Miasta i kraje w liczbie pojedynczej i mnogiej. Część 1

Niemiecki w 5 minut: Miasta i kraje w liczbie pojedynczej i mnogiej. Część 1

Czas na kolejny post z serii „Niemiecki w 5 minut”! Wszystkie posty znajdziecie tutaj

Dzisiaj mam dla Was post na temat nazw miast i krajów – porównanie między polskim a niemieckim. Jest to malutka część kursu online „Pułapki językowe”, którego kolejna edycja odbędzie się w 2021. Tutaj możesz zapisać się na listę zainteresowanych kolejną edycją kursu online: Pułapki językowe

Często popełniane przez uczących się błędy dotyczą następującego tematu:

Po polsku nieraz nazwy miast występują w liczbie mnogiej, np.:

Katowice

Helsinki

Ateny

 

Podobnie kraje:

Włochy

Niemcy

Węgry

 

Pamiętaj o tym, że w języku niemieckim powyższe nazwy występują w liczbie pojedynczej:

Kattowitz ist eine große Stadt. – Katowice dużym miastem.

Helsinki ist die Hauptstadt von Finnland. – Helsinki stolicą Finlandii.

Athen ist die Hauptstadt von Griechenland. – Ateny stolicą Grecji.

Wo liegt Italien? – Gdzie leżą Włochy?

Deutschland ist ein reiches Land. – Niemcy bogatym krajem.

Ungarn grenzt an Rumänien. – Węgry graniczą z Rumunią.

 

Tutaj znajdziesz PDF do pobrania: Niemiecki w 5 minut 24.03.2020

Pułapki językowe: Jak poprawnie używać słowa „Haus”?

Pułapki językowe: Jak poprawnie używać słowa „Haus”?

Ten post jest małą częścią mojego kursu online „Pułapki językowe”. Zaczynamy już 2 marca! To jedyna taka okazja w tym roku, ponieważ w 2020 nie będzie już drugiej edycji tego kursu. Jest on przeznaczony dla osób na poziomach A2-B1 i polega na eliminacji częstych błędów. Zawiera teorię i ćwiczenia.

Tutaj możesz się zapisać na kurs: 

Kurs niemieckiego „Pułapki językowe”

 

Zwroty „zu Hause“ oraz „nach Hause“ oznaczają, że mamy na myśli dom jako miejsce, w którym mieszkamy. Nie musi to być więc budynek domu – dla kogoś domem może być mieszkanie, dla kogoś innego jeden mały pokój wynajmowany we wspólnocie mieszkaniowej.

nach Hause – do domu.

Ich gehe nach Hause. – Idę do domu.

Wir fahren jetzt nach Hause. – Jedziemy teraz do domu. 

 

zu Hause – w domu

Ich bin nachmittags zu Hause. – Jestem popołudniami w domu. 

Wir essen meistens zu Hause. – Jemy najczęściej w domu.

 

bei mir zu Hause – u mnie w domu

Treffen wir uns bei mir zu Hause? – Spotkamy się u mnie w domu?

 

sich wie zu Hause fühlen – czuć się jak u siebie w domu

Fühl dich wie zu Hause! – Czuj się jak u siebie w domu!

 

Wie geht’s zu Hause? – Co słychać w domu?

 

in Warschau zu Hause sein – mieszkać w Warszawie

 

nirgendwo zu Hause sein – nigdzie nie czuć się jak u siebie

Meine Bekannte ist nirgendwo zu Hause, aber sie sucht noch ihren Platz auf der Welt. – Moja znajoma nigdzie nie czuje się jak u siebie w domu, ale szuka jeszcze swojego miejsca na świecie.

 

ins Haus liefern – dostarczyć do domu

Die Post liefert die Pakete ins Haus. – Poczta dostarcza paczki do domu.

 

Możliwa jest także opcja „im Haus“ oraz „ins Haus“, lecz bardziej w znaczeniu samego domu jako budynku.

 

Wyobraźmy sobie, że dwie osoby, np. Paul i Michael, stoją przed domem, a trzecia – Emil – jest w środku.

 

Paul pyta Michaela: „Wo ist denn Emil”? – Gdzież jest Emil? 

Michael odpowiada: „Er ist jetzt im Haus (Czyli jest w domu, w budynku – niekoniecznie w swoim domu. „Zu Hause” oznaczałoby, że jest on u siebie w domu)

 

Paul i Michael postanawiają wtedy wejść do domu, aby porozmawiać z Emilem. Mają na myśli wejście do domu jako do budynku, więc powiedzą:

„Gehen wir ins Haus?” (nie powiedzą więc „nach Hause”)

 

ins Haus gehen / kommen – iść / przychodzić do domu

 

Inne przykłady:

Es war schön, im Garten zu sitzen, aber jetzt gehe ich ins Haus. – Było ładnie siedzieć w ogrodzie, ale teraz idę do domu.

Warum stehst du im Regen? Komm doch ins Haus! – Dlaczego stoisz w deszczu? Wejdź no do domu!

 

aus dem Haus gehen – wyjść z domu

Ich gehe aus dem Haus um 8:30 Uhr. – Wychodzę z domu o 8:30.

 

Podsumowanie 2019 i plany na 2020

Podsumowanie 2019 i plany na 2020

Uf, kolejny rok się zakończył. Muszę przyznać, że niestety 2019 był u mnie rokiem dosyć mrocznym. Paradoksalnie zrobiłam postanowienie noworoczne: Postaram się, żeby 2020 był lepszy. Piszę te słowa 1 stycznia popołudniu i widzę, że dzisiaj było z realizacją źle, ale nie poddam się i będę walczyć, żeby się udało. Życzę Ci, żebyś miała / miał dużo determinacji w realizacji celów i marzeń. Tutaj znajdziesz post z podsumowaniem 2018 i planami na 2019: 2018 i 2019

Co zdziałałam w 2019 roku?

To kolejny rok życia mojej ukochanej córki, a już niedługo skończy 2 lata. Czas pędzi jak szalony!

Przede wszystkim cały czas uczyłam niemieckiego i angielskiego online. Prowadzenie własnej firmy nie jest proste, ale daje dużo radości i satysfakcji. O zaletach i wadach uczenia online pisałam tutaj. Obecnie nie mam wolnych miejsc, ale jeśli chcesz zapisać się na listę oczekujących, to napisz do mnie na adres: msurowiec2010@gmail.com

Każdy może jednak zapisać się na indywidualny kurs pisania. Jeśli chcesz otrzymać szczegółowe informacje, to napisz do mnie maila 🙂

Wprowadziłam na bloga serię „Niemiecki w 5 minut”. Tutaj znajdziesz wszystkie posty z tej serii. W każdym poście omawiam ciekawe słówka lub fenomeny gramatyczne. Jest również PDF do pobrania. Już w tym tygodniu ukaże się kolejny post z serii i postaram się, żeby co tydzień był nowy.

Dołączyłam do akcji „Zusammen można więcej”. Wszystkie posty z tej serii tutaj. Wraz z kilkoma innymi germanistkami: Olą z bloga Niemiecka sofa, Martyną z bloga Majstersztyk językowy, Angeliką z bloga Trener języka niemieckiego oraz Aliną z bloga Szpreche w deche przygotowuję dla Was wpisy na wybrany przez nas temat.

Poza tym ukazał się pierwszy post z serii „Niemiecki w pracy” – tutaj. Serię zamierzam kontynuować.

Bardzo ważne jest dla mnie rozwijanie profili na Facebooku (tutaj fanpage) oraz na Instagramie. Na Facebooku polubiło „mnie” już 7842 osoby, na Instagramie 1097 osób. Jest to dla mnie bardzo budujące, szczególnie, że na Instagramie zaczynałam w 2019 praktycznie od zera. Na Instagramie moja nazwa to oczywiście „niemieckipoludzku”.

Na Facebooku nadal prowadzę grupę „Egzaminy z niemieckiego” (możesz do niej dołączyć tutaj). Grupa ma już 1547 członków. Cieszę się z tego i chciałabym, żeby w 2020 roku częściej udało mi się tam organizować transmisje na żywo.

W zeszłym roku wydałam dwa podręczniki: „Zdanie w języku niemieckim” oraz nową wersję zbioru ćwiczeń „Niemiecki. Ćwiczenia gramatyczne”:

Oba ebooki możecie zakupić tutaj: Sklep – Niemiecki po ludzku

W zeszłym roku rozpoczęłam pracę z Utile – portalem, który oferuje aplikację dla opiekunek seniorów w Niemczech. Utile prowadzi także blog „Dla opiekunki” (tutaj). Stroną językową bloga zajmuję się ja. Utile ma również fanpage na Facebooku (tutaj). Na blogu co tydzień ukazuje się przygotowany przeze mnie materiał wraz z videofiszką, natomiast na Facebooku raz na miesiąc odbywa się transmisja na żywo, którą prowadzę oczywiście ja. Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany tematem opieki, to do sklepu trafił już mój pierwszy materiał na ten temat. Dotyczy on higieny i możesz go kupić tutaj: Niemiecki dla opiekunów osób starszych

Przeprowadziłam 3 edycje kursu online „Szkoła płynnego mówienia”:

Szkoła płynnego mówienia B1/B2 – I edycja w dniach 10-30 czerwca, II edycja w dniach 18 września – 28 października

Wakacyjna szkoła płynnego mówienia A2/B1 – od 15 lipca do 3 sierpnia

Zorganizowałam cykl transmisji na żywo na Facebooku pod hasłem Adventskaffee, które były połączone z postami na blogu (znajdziesz je tutaj).

Nadal kształciłam się jako nauczyciel, robiąc szkolenia m.in. w Goethe-Institut.

Rozpoczęłam naukę z zakresu coachingu językowego i nawet założyłam o tym stronę internetową, ale musi ona jeszcze poczekać na rozwinięcie.

Na pewno było jeszcze coś, o czym w tej chwili nie pamiętam 🙂

Jakie mam plany na 2020?

Przede wszystkim dokończenie podręcznika, który biedny już tak długo czeka na poskładanie gotowych stron w całość. Chodzi o podręcznik „Niemieckie przyimki”.

Moje pierwsze wyzwanie „Mów na A2” odbędzie się już w dniach 8-10 stycznia.

W dniach 13-31 stycznia odbędzie się kurs online „Szkoła płynnego mówienia A2”, kolejna edycja „Szkoły płynnego mówienia B1/B2” prawdopodobnie w czerwcu.  

Tutaj można zapisać się na listę osób zainteresowanych kursem:

Strona zapisu na listę

Już od lutego do sprzedaży wejdą na stałe kursy przygotowujące do egzaminów Goethe B2, Goethe C1 i telc B1. 

W dniach 17-28 luty odbędzie się kurs online „Pułapki językowe”. Będzie polegał on na pozbyciu się typowych, często popełnianych błędów. 

Poza tym oczywiście nadal będę obecna na Facebooku i na Instagramie, jestem również na Linkedin tutaj. Na pewno chcę prowadzić więcej transmisji na żywo, więc obserwujcie mnie.

Nadal będzie oczywiście blog i lubiane serie, jak „Niemiecki w 5 minut”  (tutaj) czy „Egzaminy z niemieckiego” tutaj.

Poza tym zobaczymy, co się jeszcze ukroi. Na wrzesień lub październik chciałabym zrealizować start platformy edukacyjnej dla uczących się niemieckiego i angielskiego. Jest to jeden z najważniejszych projektów na przyszły rok.

Życzcie mi powodzenia 🙂