Czas na kolejny post z serii „Niemiecki w 5 minut”! Wszystkie posty znajdziecie tutaj
Dzisiaj mam dla Was post na temat nazw miast i krajów – porównanie między polskim a niemieckim. Jest to malutka część kursu online „Pułapki językowe”, którego kolejna edycja odbędzie się w 2021. Tutaj możesz zapisać się na listę zainteresowanych kolejną edycją kursu online: Pułapki językowe
Często popełniane przez uczących się błędy dotyczą następującego tematu:
Po polsku nieraz nazwy miast występują w liczbie mnogiej, np.:
Katowice
Helsinki
Ateny
Podobnie kraje:
Włochy
Niemcy
Węgry
Pamiętaj o tym, że w języku niemieckim powyższe nazwy występują w liczbie pojedynczej:
Kattowitz ist eine große Stadt. – Katowice są dużym miastem.
Helsinki ist die Hauptstadt von Finnland. – Helsinki są stolicą Finlandii.
Athen ist die Hauptstadt von Griechenland. – Ateny są stolicą Grecji.
Wo liegt Italien? – Gdzie leżą Włochy?
Deutschland ist ein reiches Land. – Niemcy są bogatym krajem.
Ungarn grenzt an Rumänien. – Węgry graniczą z Rumunią.
Na blogu dużo już pisałam o egzaminie Goethe-Zertifikat B2 (wszystkie posty znajdziecie tutaj). Dzisiaj chciałabym polecić Wam kilka podręczników, które wykorzystuję na moich kursach egzaminacyjnych. Więc z czego uczyć się do egzaminu Goethe-Zertifikat B2?
Ja wykorzystuję na kursach egzaminacyjnych następujące podręczniki, wszystkie oczywiście zaktualizowane do nowego egzaminu, który obowiązuje od 2019.
mp3 do testów do pobrania za pomocą kodu z podręcznika
jest dołączony
Cena: 19,99 euro
2. Fit fürs Goethe-Zertifikat B2 (wyd. Hueber)
zawiera ćwiczenia i wskazówki do rozwiązywania poszczególnych zadań
zawiera trening do egzaminu z modelowymi zadaniami i symulację egzaminu
mp3 i rozwiązania można pobrać na stronie wydawnictwa
cena: 20,50 euro
3. So geht’s zu B2 (Goethe/ÖSD-Zertifikat B2)
podręcznik przygotowujący zarówno do Goethe-Zertifikat B2, jak i do austriackiego egzaminu ÖSD Zertifikat B2
w podręczniku jest zaznaczone, które ćwiczenia są do którego egzaminu, jest wyraźny podział, więc nie można się pomylić
podręcznik zawiera 12 tematycznych rozdziałów. W każdym rozdziale są ćwiczenia do słownictwa
są również zadania egzaminacyjne, ale nie ma testów modelowych
zawiera zwroty potrzebne do egzaminu
mp3 i rozwiązania można pobrać na stronie wydawnictwa
Cena: 21,99 euro
4) Mit Erfolg zum Goethe-Zertifikat B2 (wyd. Klett)
Z serii tych podręczników istnieje Übungsbuch i Testbuch.
W Übungsbuch nie ma testów modelowych, lecz ćwiczenia poglębiające znajomość słownictwa i gramatyki. Jest dużo ćwiczeń egzaminacyjnych z dokładnymi wyjaśnieniami, dlaczego dana odpowiedź jest poprawna.
W Testbuch są 4 testy modelowe. Są również odpowiedzi oraz transkrypcje. Mp3 do pobrania w Internecie.
Uf, kolejny rok się zakończył. Muszę przyznać, że niestety 2019 był u mnie rokiem dosyć mrocznym. Paradoksalnie zrobiłam postanowienie noworoczne: Postaram się, żeby 2020 był lepszy. Piszę te słowa 1 stycznia popołudniu i widzę, że dzisiaj było z realizacją źle, ale nie poddam się i będę walczyć, żeby się udało. Życzę Ci, żebyś miała / miał dużo determinacji w realizacji celów i marzeń. Tutaj znajdziesz post z podsumowaniem 2018 i planami na 2019: 2018 i 2019
Co zdziałałam w 2019 roku?
To kolejny rok życia mojej ukochanej córki, a już niedługo skończy 2 lata. Czas pędzi jak szalony!
Przede wszystkim cały czas uczyłam niemieckiego i angielskiego online. Prowadzenie własnej firmy nie jest proste, ale daje dużo radości i satysfakcji. O zaletach i wadach uczenia online pisałam tutaj. Obecnie nie mam wolnych miejsc, ale jeśli chcesz zapisać się na listę oczekujących, to napisz do mnie na adres: msurowiec2010@gmail.com
Każdy może jednak zapisać się na indywidualny kurs pisania. Jeśli chcesz otrzymać szczegółowe informacje, to napisz do mnie maila 🙂
Wprowadziłam na bloga serię „Niemiecki w 5 minut”.Tutaj znajdziesz wszystkie posty z tej serii. W każdym poście omawiam ciekawe słówka lub fenomeny gramatyczne. Jest również PDF do pobrania. Już w tym tygodniu ukaże się kolejny post z serii i postaram się, żeby co tydzień był nowy.
Poza tym ukazał się pierwszy post z serii „Niemiecki w pracy” – tutaj. Serię zamierzam kontynuować.
Bardzo ważne jest dla mnie rozwijanie profili na Facebooku (tutaj fanpage) oraz na Instagramie. Na Facebooku polubiło „mnie” już 7842 osoby, na Instagramie 1097 osób. Jest to dla mnie bardzo budujące, szczególnie, że na Instagramie zaczynałam w 2019 praktycznie od zera. Na Instagramie moja nazwa to oczywiście „niemieckipoludzku”.
Na Facebooku nadal prowadzę grupę „Egzaminy z niemieckiego” (możesz do niej dołączyć tutaj). Grupa ma już 1547 członków. Cieszę się z tego i chciałabym, żeby w 2020 roku częściej udało mi się tam organizować transmisje na żywo.
W zeszłym roku wydałam dwa podręczniki: „Zdanie w języku niemieckim” oraz nową wersję zbioru ćwiczeń „Niemiecki. Ćwiczenia gramatyczne”:
W zeszłym roku rozpoczęłam pracę z Utile – portalem, który oferuje aplikację dla opiekunek seniorów w Niemczech. Utile prowadzi także blog „Dla opiekunki” (tutaj). Stroną językową bloga zajmuję się ja. Utile ma również fanpage na Facebooku (tutaj). Na blogu co tydzień ukazuje się przygotowany przeze mnie materiał wraz z videofiszką, natomiast na Facebooku raz na miesiąc odbywa się transmisja na żywo, którą prowadzę oczywiście ja. Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany tematem opieki, to do sklepu trafił już mój pierwszy materiał na ten temat. Dotyczy on higieny i możesz go kupić tutaj: Niemiecki dla opiekunów osób starszych
Szkoła płynnego mówienia B1/B2 – I edycja w dniach 10-30 czerwca, II edycja w dniach 18 września – 28 października
Wakacyjna szkoła płynnego mówienia A2/B1 – od 15 lipca do 3 sierpnia
Zorganizowałam cykl transmisji na żywo na Facebooku pod hasłem Adventskaffee, które były połączone z postami na blogu (znajdziesz je tutaj).
Nadal kształciłam się jako nauczyciel, robiąc szkolenia m.in. w Goethe-Institut.
Rozpoczęłam naukę z zakresu coachingu językowego i nawet założyłam o tym stronę internetową, ale musi ona jeszcze poczekać na rozwinięcie.
Na pewno było jeszcze coś, o czym w tej chwili nie pamiętam 🙂
Jakie mam plany na 2020?
Przede wszystkim dokończenie podręcznika, który biedny już tak długo czeka na poskładanie gotowych stron w całość. Chodzi o podręcznik „Niemieckie przyimki”.
Moje pierwsze wyzwanie „Mów na A2” odbędzie się już w dniach 8-10 stycznia.
W dniach 13-31 stycznia odbędzie się kurs online „Szkoła płynnego mówienia A2”, kolejna edycja „Szkoły płynnego mówienia B1/B2” prawdopodobnie w czerwcu.
Tutaj można zapisać się na listę osób zainteresowanych kursem:
Już od lutego do sprzedaży wejdą na stałe kursy przygotowujące do egzaminów Goethe B2, Goethe C1 i telc B1.
W dniach 17-28 luty odbędzie się kurs online „Pułapki językowe”. Będzie polegał on na pozbyciu się typowych, często popełnianych błędów.
Poza tym oczywiście nadal będę obecna na Facebooku i na Instagramie, jestem również na Linkedin tutaj. Na pewno chcę prowadzić więcej transmisji na żywo, więc obserwujcie mnie.
Nadal będzie oczywiście blog i lubiane serie, jak „Niemiecki w 5 minut” (tutaj) czy „Egzaminy z niemieckiego” tutaj.
Poza tym zobaczymy, co się jeszcze ukroi. Na wrzesień lub październik chciałabym zrealizować start platformy edukacyjnej dla uczących się niemieckiego i angielskiego. Jest to jeden z najważniejszych projektów na przyszły rok.
Pamiętacie akcję „Zusammen można więcej”? Co jakiś czas – staramy się co miesiąc lub co dwa – organizujemy (ja i kilka innych germanistek) mini projekt skupiony wokół wybranego przez nas zagadnienia. Tym razem temat przewodni to oczywiście święta 🙂
Tutaj znajdziecie moje dotychczasowe posty z cyklu Zusammen można więcej: wejdź tu
Dzisiaj przygotowałam dla Was post o typowych szwajcarskich potrawach – raclette i fondue, które bardzo popularne są również więcej i bez których coraz więcej Niemców nie może sobie wyobrazić Bożego Narodzenia.
Co ciekawe, oba słowa mogą mieć dwa rodzajniki:
die / das Fondue
die / das Raclette
Pod hasłem fondue najczęściej rozumie się Käsefondue (istnieje też Schokoladenfondue albo Fleischfondue).
DUDEN tak definiuje fondue:
(schweizerisches) Gericht, bei dem kleine Stücke Brot bei Tisch in eine durch Erhitzen flüssig gehaltene Mischung von Hartkäse, Weißwein, Kirschwasser und Gewürzen getaucht und dann gegessen werden; Käsefondue
das Gericht – danie, potrawa
kleine Stücke Brot – małe kawałki chleba
das Erhitzen – podgrzewanie
der Hartkäse – ser twardy
das Kirschwasser – wiśniówka
die Gewürze – przyprawy
tauchen – zanurzać
die Fonduegabel – widelec do fondue
A co to jest raclette?
Raclette – schweizerisches Gericht, bei dem die Essenden Hartkäse schmelzen lassen und die weich gewordene Masse nach und nach auf einen Teller abstreifen
Hartkäse schmelzen lassen – topić ser twardy
nach und nach – stopniowo
die weich gewordene Masse auf einen Teller abstreifen – zdejmować / nabierać miękką masę na talerz
der Racletteofen – piecyk do raclette
der Raclette-Grill – grill do raclette
Co podaje się do raclette?
saure Gurken – kiszone ogórki
Essigzwiebel – cebula w occie
Senffrüchte
– owoce w syropie musztardowym
Tomaten – pomidory
Pfeffer aus der Mühle – pieprz z młynka
Warto zauważyć, że słowo Raclette oznacza nie tylko potrawę, ale i specjalny grill do jej przygotowania. Poza tym jest to również rodzaj sera.
Jak przygotować perfekcyjne fondue?
A co przygotowały dla Was inne germanistki?
Aleksandra z bloga Niemiecka sofa napisała o Christkind – tradycji z Norymbergi:
Przypomnę, że nowa formuła egzaminu obowiązuje we wszystkich centrach egzaminacyjnych na świecie od 01.08.2019.
Na starym egzaminie na części „Lesen” były 4 zadania, teraz jest 5. Zniknęło nielubiane zadanie z uzupełnianiem luk w tekście.
Na słuchaniu wcześniej były 2 zadania, teraz są 4. Trudne jest to, że dwóch zadań słuchamy tylko raz.
Z pisania zniknęło trudne zadanie, w którym trzeba było poprawić błędy w tekście.
Czy moim zdaniem nowy egzamin jest łatwiejszy?
Tak, bo zniknęło kilka trudnych zadań. Nowe są moim zdaniem nieco łatwiejsze, chociaż nie są banalne. Zbyt łatwo też nie jest.
Ile kosztuje egzamin?
W Niemczech 4 moduły (całość) 240 euro, w Polsce 590 zł.
Jakie są terminy?
Wszystko zależy od centrum egzaminacyjnego i od liczby chętnych zdających.
Czy można zmienić termin?
Tak, jednak jest za to pobierana opłata administracyjna.
Co jeśli zgubię certyfikat?
Zostanie wystawiony duplikat, za który trzeba zapłacić. Certyfikaty są przechowywane 10 lat.
Czy muszę zdać cały egzamin czy mogę powtórzyć jeden moduł?
Tak, możesz powtórzyć każdy moduł z osobna.
Kto ocenia egzamin?
Tylko egzaminatorzy z licencją wystawioną przez Goethe-Institut.
Czy mogę odwołać się od wyników?
Tak, w ciągu 2 tygodni od otrzymania wyników. Trzeba złożyć pisemny wniosek i go uzasadnić. Egzaminy są przechowywane 12 miesięcy.
Czy mogę zobaczyć mój egzamin?
Tak, po złożeniu pisemnego wniosku.
W dniach 25.11.-20.12. odbędzie się oparty na video kurs utrwalający wiedzę do egzaminu Goethe-Zertifikat B2. Jeśli chcesz otrzymać na jego temat więcej informacji, to napisz do mnie: msurowiec2010@gmail.com
Zapraszam Was na transmisję na żywo na Facebooku, w grupie „Egzaminy z niemieckiego”, do której można dołączyć tutaj
Przyszedł czas na kolejny post z serii „Zusammen można więcej” (wszystkie znajdziecie tutaj). Jest to akcja, w której oprócz mnie bierze udział kilka innych germanistek. Przygotowujemy dla Was posty na wybrany temat. Tym razem wszystko kręci się wokół jesieni 🙂 Ja przygotowałam dla Was wpis o tym, jaka jest pogoda jesienią – jak ją opisać po niemiecku oczywiście!
Wie ist das Wetter im Herbst? – Jaka jest pogoda jesienią?
leichter Frost – przymrozek
Es ist frostig. – Jest mroźno.
das Glatteis – gołoledź
Am Himmel sind Wolken. – Na niebie są chmury.
der Nebel – mgła
Es ist neblig. – Jest mgliście.
der Niederschlag, die Niederschläge – opad, opady
der Regen – deszcz
Es regnet. – Pada deszcz.
Es gießt in Strömen. – Leje jak z cebra.
der Schnee – śnieg
Es schneit. – Pada śnieg.
das Unwetter – bardzo zła pogoda
die Kälte – zimno
Es ist kalt. – Jest zimno.
Es ist frisch. – Jest chłodno.
Es ist kühl. – Jest chłodno.
der Wind – wiatr
Es ist windig. – Jest wietrznie.
Es weht. – Wieje.
die Wolke – chmura
Es ist wolkig / bewölkt. – Jest pochmurnie.
UWAGA! Zwróć uwagę na podmiot bezosobowy es. W zdaniach opisujących zjawiska związane z pogodą i naturą w języku polskim nie ma podmiotu, natomiast język niemiecki jest językiem, w którym podmiot jest obowiązkowy:
Es ist kalt. – Jest zimno.
Es ist warm. – Jest ciepło.
Heute ist es frostig. – Dzisiaj jest mroźno.
Es ist hell. – Jest jasno.
Es ist dunkel. – Jest ciemno.
Oto linki do związanych z jesienią wpisów moich koleżanek germanistek:
Bardzo chętnie wzięliście udział w ostatnim konkursie. Bardzo mnie to cieszy, dzisiaj przyszedł czas na wyniki.
Chciałabym nagrodzić wszystkich, bo każda odpowiedź miała w sobie to coś, ale niestety mam tylko dwa egzemplarze książki do rozdania. Będzie jednak u mnie więcej konkursów, będzie 🙂
Książki wędrują do:
Zofia Czajka za komentarz (na blogu):
Rozglądając się wokoło, widzę następujące marki: Audi, BMW, Bosch, Deutsche Bank, Kinder, Langenscheidt, Henkel, Mercedes, Nivea, Persil, Ritter Sport, SAP, Verlagsgruppe Passau etc. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że język niemiecki istotnie jest medium komunikacji najlepiej rozwiniętej społecznej gospodarki rynkowej w Europie, a tym samym językiem biznesu. Każda z wymienionych marek wykazuje nieustanne zapotrzebowanie na pracowników, pochodzących nie tylko z państw, których językiem administracyjnym jest niemiecki (Austria, Niemcy, Liechtenstein, Luksemburg, Szwajcaria). Zwielokrotniana corocznie ilość kontaktów biznesowych z kontrahentami z zagranicy, stanowi korzystną prognozę dla pracowników z Europy Środkowo-Wschodniej (w tym z Polski), dla których Niemcy są największym sąsiadem i atrakcyjnym rynkiem pracy. Dobrze jest mieć wspólny język ze swoim sąsiadem!
Na te aspekty zwróciło uwagę wiele osób, więc naprawdę bardzo trudno było mi podjąć decyzję.
Beata Zawadzka za komentarz (na FB):
Język niemiecki w biznesie ważny jest, gdy sukces osiągnąć chcesz. Gospodarkę buduje, pieniążki produkuje i rozwój gwarantuje. Gdy język niemiecki znasz, interesy rozwijasz i sukcesy osiągasz. Dlatego człowieku myślący o przyszłości, ucz się języka niemieckiego dla swojej pomyślności.
Drogie Zwyciężczynie, napiszcie do mnie maila na adres: msurowiec2010@gmail.com
Podajcie swoje adresy, to wyślę książki. Gratulacje!
W dzisiejszym konkursie mam dla Was do wygrania dwie książki „Niemiecki w pracy. Biuro”. Na pewno tak książka przyda się niejednej / niejednemu z Was 🙂
Jest to książka dla osób na poziomie A2+ i oczywiście dla każdego na wyższych poziomach.
Oto opis wydawnictwa:
Używasz języka niemieckiego w pracy albo chcesz zacząć pracę wykorzystując ten język?
Dla wielu osób nauka języka niemieckiego od początku jest wyłącznie w celach zawodowych. Oprócz języka standardowego konieczne jest zapoznawanie się z językiem specjalistycznym. Sięgnij po efekt współpracy polskich, austriackich i niemieckich dydaktyków, zajmujących się od dawna zarówno teoretycznie, jak i empirycznie tworzeniem materiałów do nauki języka niemieckiego.
Uczący się towarzyszą w karierze zawodowej postaci Anny Nowak oraz w typowych dla poszczególnych stopni awansu zawodowego zadaniach komunikacyjnych. Przedstawione sytuacje rzeczywiście miały miejsce w niemieckich
i austriackich biurach, prezentowany język jest oparty na autentycznych przykładach. Powtarzające się typy zadań pogłębiają kompetencję gramatyczną, zawsze jednak w kontekście środowiska zawodowego i codziennego dnia pracy. Największy nacisk został położony na sprawność mówienia, w tym przypadku na umiejętność swobodnej komunikacji w miejscu pracy.
Książka jest praktyczną wersją badań wykonanych w ramach programu GIP finansowanego przez DAAD, we współpracy Uniwersytetu Warszawskiego i Bergische Universität Wuppertal.
W książce znajdziesz:
– dialogi i inne teksty w języku niemieckim wraz z ich tłumaczeniami na język polski oraz ich nagrania,
– komentarze kulturoznawcze i gramatyczne,
– ćwiczenia do pracy samodzielnej z kluczem,
– glosariusze,
– grafiki sytuacyjne.
Książka zawiera 45 rozdziałów, klucz do ćwiczeń oraz dwa słowniczki (niemiecko-polski i polsko-niemiecki).
Przykładowe tematy rozdziałów: Neu in der Firma, Telefonat mit dem Finanzamt, Die Bedienungsanleitung, Stellenanzeigen, Vorstandssitzung, Projektbesprechung, Dienstreise, Konflikt, Dienstzeugnis.
Każdy rozdział zawiera ćwiczenia do słownictwa oraz do gramatyki. W każdym znajduje się przykładowy tekst dotyczące danego tematu. Dla wielu osób będzie ważna informacja, że każdy tekst jest przetłumaczony na język polski.
W swoim życiu miałam przyjemność pracować w dwóch niemieckich firmach (Langguth, Volkswagen), więc wiem z doświadczenia, że słownictwo z książki jest praktyczne i przyda się niejednej osobie pracującej w biurze nie tylko w krajach niemieckojęzycznych, ale i w Polsce, bo przecież nie brakuje u nas niemieckich firm. „Niemiecki w pracy” to dla wielu osób bardzo ważny aspekt w uczeniu się języka.
Przykładowe strony z podręcznika:
Dokładnie zapoznałam się z książką. W najbliższych tygodniach zacznę używać jej na moich lekcjach i mam nadzieję, że spodoba się moim uczniom.
Dlaczego język niemiecki jest ważnym językiem dla biznesu i gospodarki? Uzasadnij swoją odpowiedź (1-5 zdań).
Zasady konkursu:
Organizatorem konkursu jest Magdalena Surowiec Języki nie takie obce (nazwa mojej firmy).
Konkurs trwa od momentu publikacji do 27 października, do godziny 23:59 czasu polskiego.
Zadaniem konkursowym jest odpowiedź na pytanie: Dlaczego język niemiecki jest ważnym językiem dla biznesu i gospodarki? Uzasadnij swoją odpowiedź.
Uczestnik konkursu potwierdza, że jego odpowiedź jest oryginalna i że nie została opublikowana w innym miejscu oprócz w komentarzu na tej stronie oraz na fanpage’u na Facebooku (ale wyłącznie pod informacją o konkursie).
Nagrodą w konkursie są dwa egzemplarze książki Niemiecki w pracy. Biuro, po jednym dla każdego zwycięzcy.
Wysyłka jest możliwa na terenie Unii Europejskiej.
Wyniki konkursu zostaną opublikowane do dwóch dni po zakończeniu konkursu pod tą recenzją oraz na fanpage’u na Facebooku.
W przypadku braku kontaktu ze zwycięzcą, zastrzegam sobie prawo do wyłonienia innego zwycięzcy.
Wzięcie udziału w konkursie jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach konkursowych.
Udział w konkursie jest jednoznaczny z akceptacją treści regulaminu.
Pisałam już sporo o mojej pracy (wszystkie posty znajdziesz tutaj), ale nigdy o tym, dlaczego od pewnego czasu uczę tylko online. Dzisiaj postanowiłam napisać o tym, dlaczego nie chcę pracować w szkole ani gdziekolwiek indziej stacjonarnie. O pracy nauczyciela można by napisać o wiele więcej, ale na to przyjdzie czas.
Od jakiegoś czasu prowadzę własną firmę. Oczywiście przede wszystkim uczę niemieckiego online (Skype, Google hangouts, Facebook, a zdarza się również przez WhatsApp czy przez rozmowę telefoniczną). Poza tym organizuję i prowadzę kursy online (Szkoła płynnego mówienia), a także zainteresowałam się coachingiem językowym i kształcę się w tej dziedzinie.
Jakie płyną z tego zalety?
Dla mnie jest to przede wszystkim niezależność. W pracy zależę tylko od samej siebie. Nikogo o nic nie pytam, nikogo nie muszę prosić o pozwolenie. Sama decyduję o tym, jak funkcjonuje moja firma.
Brak potrzeby dogadywania się ze współpracownikami i z szefem. Należę do osób lubiących samotność, nie potrzebuję chodzić do pracy, żeby widywać innych ludzi i na przerwie rozmawiać z innymi. A nawet tego nie chcę. Oczywiście w swoim życiu pracowałam nieraz w zespole i miałam szefów. Moje nastawienie nie oznacza, że nie potrafię dogadywać się z innymi ludźmi i że się z nimi nie rozumiem. Kiedy muszę, to świetnie odnajduję się w zespole. Jednak teraz cieszę się, że nie muszę.
Sama planuję każdy tydzień. Bardzo cenię sobie to, że kiedy chcę, to planuję np. bardzo intensywne dni od poniedziałku do czwartku, a od piątku luz. Albo kiedy muszę coś załatwić, to planuję sobie np. czwartek wolny. Oczywiście kiedy da się to ustalić z moimi uczniami. W tej chwili uczę kilka osób ze stałymi terminami, inni moi uczniowie wolą ustalać terminy na bieżąco. Taki model bardzo mi odpowiada.
Mogę poszerzać lub redukować obszary działalności. Mogę dodać w mojej firmie coś nowego lub coś usunąć. Niedawno dodałam kursy online, w planach mam kolejne. Około rok temu zaczęłam specjalizować się w przygotowaniu do egzaminów. Poza tym uczę głównie języka ogólnego, często zdarzają się kursy języka biznesowego i medycznego.
Zaleta oczywista 1: nie tracę czasu ani pieniędzy na dojazdy.
Zaleta oczywista 2: moi uczniowie. Odkąd zaczęłam uczyć online, miałam i mam naprawdę wspaniałych uczniów. Osoby bardzo pozytywne i zmotywowane. Naprawdę chce się uczyć.
Nie jestem więźniem systemu. Pracowałam w publicznych szkołach (w Niemczech). Wiem, co to znaczy dyrektor, biurokracja, program nauczania, konieczność dopasowania się do niego, brak elastyczności, brak kreatywności, uwięzienie w sztywnych ramach. Nie mówię, że nigdy już nie będę pracować w publicznej szkole, ale na razie nie chcę i o tym nie myślę.
Jakie są według mnie wady?
Przede wszystkim niezrozumienie innych i częste pytania: „Czy można z tego wyżyć?” A dlaczego by nie można było? Czym praca online finansowo różni się od innej? To, że pracuję online, nie znaczy, że niżej wyceniam swoje usługi. Wręcz przeciwnie – ponieważ nie wydaję pieniędzy na dojazdy, w kieszeni zostaje mi więcej. Drugim problemem jest niezrozumienie potrzeby prowadzenia własnej firmy. Dużo osób ciągle mnie pyta, czy mam pieniądze na ZUS i na US. Gdybym nie miała, to bym zamknęła firmę. Dużo osób mówi, że prowadząc własną firmę, muszę przecież płacić ZUS. No cóż, każdy pracownik płaci, więc i ja płacę.
To może nie wada, ale dla mnie na razie tak, bo widzę, że muszę jeszcze nauczyć się lepiej gospodarować pieniędzmi. Inaczej jest, kiedy raz na miesiąc dostaje się określoną kwotę, a inaczej, kiedy jest to więcej mniejszych kwot pieniędzy.
Czasem tęsknię za prowadzeniem zajęć w grupie. Może za jakiś czas zdecyduję się na poprowadzenie kursu w szkole językowej, raz lub dwa razy na tydzień. Na razie na pewno nie.
Dla mnie zdecydowanie przeważają zalety – nie tylko prowadzenia własnej firmy, ale i pracy online. Co myślisz o tym modelu? Czy znasz kogoś, kto pracuje online? Czy sama / sam uczysz się języka obcego online?
niektórzy z Was być może wzięli udział w moim kursie online „Szkoła płynnego mówienia B1/B2”, który odbył się w dniach 10-30 czerwca 2019. Opinie Uczestników były bardzo entuzjastyczne, dlatego zdecydowałam się przygotować wakacyjny kurs.
Ze „Szkoły płynnego mówienia” postanowiłam uczynić swój sztandarowy projekt. Stopniowo będzie się pojawiać coraz więcej informacji dotyczących kolejnych kursów.
Tutaj możesz pobrać przykładowy materiał z ostatniego kursu: SPM Moduł 8
Kurs online „Wakacyjna szkoła płynnego mówienia”
Do kogo kurs jest skierowany?
Do osób na poziomach A2-B1. Oczywiście osoby na poziomie B2 też mogą wziąć udział – będzie to dla nich dobre powtórzenie i okazja do rozmowy, do poprawienia umiejętności mówienia w języku niemieckim.
Kiedy trwa kurs?
Od 15 lipca do 3 sierpnia. Oczywiście wiem, że jest to sezon urlopowy, więc jeśli w tym czasie planujesz urlop, to zadania domowe możesz przesłać mi później. Transmisje na Facebooku będą zawsze dostępne, więc zawsze będzie można je obejrzeć.
Na czym polega kurs?
Zawiera następujące elementy:
10 tematycznych modułów – co dwa dni jeden moduł;
nowością w modułach są mapy myśli ułatwiające mówienie – inne niż mapy myśli, które znasz. Przykład zostanie wysłany do wszystkich uczestników na samym początku kursu;
dwa spotkania na Facebooku w zamkniętej grupie – 23 lipca o 19:30 oraz 30 lipca o 19:30;
trzy spotkania w małej grupie na Skype – ja oraz dwóch uczestników. Wspólnie ustalimy terminy, tak, aby optymalnie dobrać się w małe grupy i rozmawiamy, rozmawiamy, rozmawiamy!
poprawa zadań domowych – każdy moduł zawiera zadanie domowe. Uczestnicy kursu mogą mi przesłać nagranie swojej wypowiedzi, a ja poprawię ją w ciągu 48 godzin i prześlę informację zwrotną;
zaświadczenie o ukończeniu kursu – wysyłane mailem lub tradycyjną pocztą.
Jakie tematy zawiera kurs?
Restauracja i zwiedzanie;
Porozumiewanie się na lotnisku;
Jak sprawić, aby Twój język był bardziej naturalny, aby nie był sztuczny?
Co zrobić, kiedy się zgubisz i kiedy GPS na telefonie nie pomaga?