W mojej serii „Egzaminy z niemieckiego” (wszystkie posty poczytacie tutaj) przyszedł czas na egzamin ustny Goethe-Institut oraz telc B1. Zajmę się tymi egzaminami w jednym tekście, ponieważ są one bardzo podobne.

Jak wygląda egzamin ustny Goethe-Institut B1?

Mamy 15 minut na przygotowanie się, tyle samo trwa egzamin. Składa się z trzech części:

Aufgabe 1: Wspólnie z drugim zdającym musimy coś zaplanować

Aufgabe 2: Prezentujemy temat.

Aufgabe 3: Rozmowa na temat naszej prezentacji i prezentacji drugiej osoby zdającej.

W trakcie przygotowania można robić notatki, ale w czasie egzaminu należy mówić swobodnie. Można spoglądać na notatki, ale nie wolno czytać.

Jak wygląda egzamin ustny telc B1?

Mamy 20 minut na przygotowanie się, a egzamin trwa około 15 minut. Składa się z trzech części:

Aufgabe 1: Nawiązanie kontaktu, musimy porozmawiać z drugim zdającym i się poznać.

Aufgabe 2: Rozmowa na dany temat. Czytamy opinię, drugi zdający ma opinię przeciwstawną. Musimy porozmawiać i wymienić się informacjami oraz argumentami.

Aufgabe 3: Należy wspólnie coś zaplanować – zadanie praktycznie takie samo jak na Goethe-Zertifikat B1.

Tutaj możecie obejrzeć przykładowe egzaminy:

Goethe-Zertifikat B1

telc B1

Zanim przejdę do konkretnego słownictwa (już w kolejnym poście) przygotowałam dla Was kilka rad, które być może ułatwią zdanie egzaminu:

  1. Dobrze jest uczyć się zwrotów, które możemy zastosować na egzaminie, ale odradzam uczenie się długich list ze zwrotami. Moim zdaniem nie ma to sensu, ponieważ na egzaminie i tak nie użyjemy wszystkich, a bardziej prawdopodobne jest, że będziemy się zastanawiać: „Jak to było?”, zamiast skupić się na rozmowie.
  2. Więcej sensu ma nauczenie się mniejszej ilości praktycznych zwrotów, ale praktykowanie ich od samego początku. Źle jest, jeśli ktoś zaczyna uczyć się zwrotów tydzień przed egzaminem. Wtedy raczej ich nie użyje, bo zapomni, gdyż nie będą zautomatyzowane.
  3. W przygotowaniu do egzaminu ustnego trzeba stawiać na automatyzację – najlepiej używać pomocnych zwrotów od pierwszej lekcji. Wtedy po jakimś czasie nie będzie sprawiało to trudności i będzie automatyczne, bardzo swobodne.
  4. Na egzaminie należy być aktywnym. Nie ma nic gorszego niż kiedy egzaminatorzy „ciągną” rozmowę, bo zdający prawie nic nie mówią. Myślę jednak, że takie sytuacje zdarzają się rzadko, bo wiadomo, że każdy chce zdać. Im lepsze przygotowanie, tym łatwiej zdać. Im wcześniej zaczniemy, tym mniej stresu.
  5. Oczywiście nie jest fajnie, kiedy zdający widzi, że druga osoba jest o wiele lepiej przygotowana od niego. Nie należy jednak się tym zniechęcać, bo jeśli ktoś już podchodzi do egzaminu, musi wierzyć, że jest w stanie go zdać. Nawet jeśli drugi zdający będzie mówił lepiej, to nie oznacza to, że my nie zdamy.
  6. Nie jest wstydem zapytać, jeżeli nie zrozumieliśmy pytania. Jest źle, jeśli ktoś nie jest pewien, o co został zapytany i mówi, nie mając pewności, czy jego wypowiedź ma związek z pytaniem.
  7. W trakcie przygotowania warto sporządzić dobre notatki. Warto wcześniej poćwiczyć strukturę, żeby nie było tak, że cała kartka jest zamazana i w trakcie egzaminu nie możemy nic znaleźć. Tak jak wspomniałam, na egzaminie można zerkać na kartkę, ale nie wolno czytać.
  8. Jeśli ktoś przygotowuje się sam, należy przynajmniej od czasu do czasu znaleźć kogoś, z kim się porozmawia. Ćwiczenie czyni mistrza.

Przypominam, że tutaj znajdziecie listę słownictwa na poziom B1:

B1-Wortliste

W kolejnym tekście zamieszczę słownictwo potrzebne do ustnego egzaminu.