Dziś czas na kolejny tekst z serii „Rola gramatyki”. Czy gramatyka może zostać Twoją przyjaciółką? Przeczytaj moje zdanie na ten temat i podziel się swoim w komentarzu.

Tu znajdziesz poprzednie części tekstu:

Część 1

Część 2

Część 3

Dzisiejszy tekst jest napisany bardziej z perspektywy nauczyciela, ale myślę, że i niejeden uczący się niemieckiego czy innego języka obcego dużo z niego wyniesie.

Już wspominałam o zaprzyjaźnieniu się z gramatyką. Warto zastanowić się, co pozwoli uczniom poprawić ich samopoczucie gramatyczne.

  1. Jako nauczyciel pozwalam uczniom podejmować decyzje. W niektórych systemach edukacji, np. w Anglii, uczniowie są do tego przyzwyczajeni. Może warto od czasu do czasu przygotować więcej ćwiczeń, pozwolić uczniom wybrać kilka z nich i ćwiczyć to, co najgorzej umieją?
  2. Moja przyjaciółka Angielka przez 25 lat uczyła niemieckiego w Anglii i wspominała mi, że dostosowywała tematy lekcji do poszczególnych stylów uczenia się. Niektórzy uczą się lepiej widząc, inni słuchając, jeszcze inni samodzielnie czegoś doświadczając. Warto przygotowywać aktywności pozwalające uczniom odkryć ich style uczenia się. Sądzę, że bardzo smutne jest to, że style uczenia się w naszym systemie edukacji odgrywają małą rolę. Dostosowując przynajmniej część aktywności do nich, można by bardzo pomóc uczniom opanować dany temat.
  3. Dobrym sposobem na zaprzyjaźnienie się nie tylko z gramatyką, ale również z językiem obcym, jest mówienie uczniom o tym, jak powinni się uczyć, czyli opowiadanie o metodach uczenia się. Zauważyłam, że w wielu nowych podręcznikach (np. „Aussichten” czy „Motive”) są strony temu poświęcone, ale myślę, że uczniowie nie zajmą się tym tematem, jeżeli nie zostaną zachęceni przez nauczyciela. Należy im uświadomić, że kluczem do sukcesu jest znalezienie odpowiedniej metody uczenia się. Nie wystarczy powiedzieć uczniom: „Nauczcie się tego”. Jak mają się nauczyć? To jest zasadnicze pytanie, na które uczniowie najpierw powinni poznać odpowiedź. Znajomość technik uczenia się doda im pewności siebie.

Przypominam sobie w tej chwili sytuację z liceum. Bardzo dobrze ją pamiętam, mocno utkwiła mi w głowie. Był poniedziałek, 7:00, lekcja wychowania fizycznego. Bałam się lekcji biologii, która miała być o 15:00. Mogłam zostać zapytana z układu oddechowego, a jeszcze nie miałam oceny z odpowiedzi. Uczyłam się przez całe niedzielne popołudnie, jednak czułam, że nie umiem opowiedzieć, jak człowiek oddycha. Jedna z koleżanek (dobrze pamiętam, która), powiedziała wtedy: „Naprawdę siedziałaś nad tym całe popołudnie? Ja pół godziny i umiem”. Zdałam sobie wtedy sprawę z tego, że uczenie się na pamięć do niczego nie prowadzi. Wręcz przeciwnie. Wtedy zmieniłam swój system uczenia się.

Obecnie dużo mówię i piszę o metodach uczenia się. Zero nauki na pamięć. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie, znajomość metod uczenia się. Wielu uczniów musi najpierw je poznać, bo możliwe, że znają tylko wkuwanie zdania po zdaniu, a w ten sposób nie nauczą się komunikować.

  1. Większości uczniów spodobają się aplikacje do uczenia się języków obcych. Warto zaproponowac kilka aplikacji i pozwolić uczniom wybrać ulubioną. Na YouTube znajduje się tyle filmików do uczenia się różnych języków obcych, że naprawdę aż żal z nich nie korzystać. Warto zorganizować lekcję „wokół” danego filmiku, obejrzeć go wspólnie i przygotować ćwiczenia. Polecam serie takie jak „Deutschlandlabor” (Goethe-Institut przygotował ćwiczenia), „Mein Weg nach Deutschland“, „Ticket nach Berlin“ czy „Typisch!?“

Deutschlandlabor

Mein Weg nach Deutschland

 

  1. Na lekcjach można pozwolić uczniom odgrywać scenki. Aby były możliwie autentyczne, dobrze jest mieć odpowiednie przedmioty pomocne w odgrywaniu ról.
  2. Wspaniałą metodą uczenia się jest wyjaśnianie drugiej osobie zagadnień gramatycznych. Kiedy byłam na początku mojej nauczycielskiej drogi, często mówiłam do danego ucznia: „Wyobraź sobie, że ja nie wiem, co to jest czas Perfekt. Spróbuj mi go wytłumaczyć”. Zdaję sobie sprawę z tego, że dla uczniów może być to nieco stresujące, dlatego może lepiej, żeby urządzali mini-lekcje w małych grupach. Jedna osoba mogłaby odgrywać rolę nauczyciela, inni uczniów.

 

W kolejnej, ostatniej, części tekstu przeczytasz o immersji językowej.