utworzone przez Magdalena Welter | 25 wrz 2015 | Miesiąc języków, O Niemczech, W 80 blogów dookoła świata
We wspólnej akcji blogerów językowych przyszedł czas na temat „Język polski / Polska z perspektywy kraju / języka kraju zainteresowań„. Postanowiłam skupić się na codziennych sytuacjach, o których słyszałam. Trochę już pisałam o tym:
Rasizm w Niemczech. Cz. 1
„Eine Polin”. Kilka komicznych sytuacji z codzienności
Polskie dzieci w niemieckich szkołach
Rzecz o stereotypach
Tak jak już wspominałam, Niemcy mało wiedzą o Polsce. Myślę, że Polacy jako tak duża mniejszość w Niemczech powinni dobrze świadczyć o swoim kraju. Mam taką zasadę, że o Polsce mówię tylko dobrze, nawet jeśli mówię nieprawdę.
W ostatnich latach opinia Niemców o Polakach zmieniła się, jest bardziej pozytywna. Fundacja Bertelsmanna przeprowadziła długoletnie badanie, z którego wynika, że rozwój ten w latach 2008-2013 był mniej dynamiczny. Przedstawię Wam krótko najważniejsze wyniki badania:
1. Trzech na czterech Niemców może wyobrazić sobie Polaka jako sąsiada, kolegę z pracy czy współlokatora.
2. Do typowych stereotypów nadal należą przestępczość, kradzież samochodów, praca na czarno, blok wschodni. Są one jednak powoli w odwrocie.
3. Wśród pozytywnych cech Polaków zostały nazwane: przyjacielski, przedsiębiorczy, wykształcony, nowoczesny.
4. Negatywne cechy były wymieniane rzadziej, a należały do nich: zacofany, nieodpowiedzialny, nietolerancyjny, źle zorganizowany.
Na koniec kilka uwag ode mnie, ale całkiem miłych, bo o negatywnych sytuacjach już trochę pisałam 🙂
Nie powiedziałabym, że obraz Polaka w Niemczech jest negatywny. Polacy są bardzo cenieni jako pracownicy. Niestety, wielu z nich nie zna niemieckiego i daje się wykorzystywać, nie zna swoich praw. Oczywiście są ludzie, którzy nie przepadają za Polakami, ale równocześnie zatrudniają ich w swoich firmach.
W mieście niedaleko mnie jest sklep z polskimi artykułami spożywczymi i Niemcy też bardzo chętnie tam kupują. Niemcy, których miałam okazję o to zapytać, cenią polską kuchnię. Bardzo lubią np. bigos czy pierogi. W Niemczech bardzo rzadko robi się pierogi w domu, raczej kupuje się gotowe. Pewnego razu mój znajomy Niemiec bardzo się zdziwił, kiedy powiedziałam, że moja mama zawsze sama robiła pierogi. Był przekonany, że jest to zbyt trudne i że nie robi się tego w domu 🙂
Spotkałam kilku Niemców, którzy jeszcze w czasach komunizmu mieli okazję podróżować do Polski. Wspominali z nostalgią tamte czasy i zabawne sytuacje np. na granicy, kiedy przewozili coś, czego nie wolno było przewozić. Chwalili sobie gościnność Polaków. Znajoma Niemka opowiadała mi, że zawsze jest tak mile zaskoczona gościnnością Polaków. Raz nie powiedziała goszczącym ją osobom, że jutro wraca do Niemiec, bo wiedziała, że wszyscy zaczną przygotowywać dla niej „wałówkę”, a nie chciała, żeby tylko dla niej tak się wysilali. Ktoś jednak odkrył, że się pakuje i wtedy wszyscy rzucili się do gotowania i pieczenia. Stwierdziła, że Niemcy by tego nie zrobili 🙂
Na przyszłą środę jestem zaproszona do Niemca, który chce się uczyć polskiego. Obiecał mi, że jego żona przygotuje dla mnie obiad w polskim stylu. Jestem ciekawa :))) Poznałam wielu Niemców, którzy chcieli uczyć się polskiego. Jedni nauczyli się więcej, inni mniej. Nie zapomnę nigdy, absolutnie nigdy, pewnego starszego Niemca, który na emeryturze świetnie nauczył się polskiego. Niesamowite było z nim rozmawiać po polsku. Jego wymowa była bardzo dobra, pięknie odmieniał wyrazy, także była to dla mnie wielka przyjemność.
Źródło
Zdjęcie
Dzisiejsza akcja „W 80 blogów dookoła świata” jest wspólną akcją blogerów językowych
Co miesiąc zajmujemy się jednym, wybranym tematem. Zachęcam Was do poczytania notek na innych blogach. Sama idea akcji ma na celu porównanie – jak to jest w innych krajach? Przenosząc się na poszczególne blogi, można się tego dowiedzieć i trochę zwiedzić świat.
Jeśli ktoś prowadzi bloga językowego / kulturowego, to na Facebooku może dołączyć do naszej grupy:
Blogi językowe i kulturowe
Jest to równocześnie wpis z kategorii „Miesiąc języków”:
A tutaj znajdziecie wpisy innych blogerów:
Austria
Viennese breakfast
Chiny:
Francja:
Francais-mon-amour
Love for France
Blog o Francji, Francuzach i języku francuskim
Gruzja:
Gruzja okiem nieobiektywnym
Hiszpania:
Hiszpański na luzie
Kirgistan:
O języku kirgiskim po polsku
Niemcy:
Językowy precel
Norwegia:
Pat i Norway
Stany Zjednoczone:
PAPUGA Z USA
Szwecja:
Turcja:
Turcja okiem nieobiektywnym
Wielka Brytania:
Włochy:
Italia… Che meraviglia!
utworzone przez Magdalena Welter | 19 wrz 2015 | Kulturoznawstwo, Miesiąc języków, O Niemczech
W akcji „Miesiąc Języków” przyszła kolej na język szwedzki. Postanowiłam napisać kilka zdań o skandynawistyce w Niemczech.
Skandynawistyka jest na niemieckich uniwersytetach dosyć popularnym kierunkiem. Można ją studiować na większości z nich – czasem skandynawistykę, czasem filologię nordyjską. Tutaj mapka krajów niemieckojęzycznych z miastami, w których można zgłębić wiedzę o krajach i językach Skandynawii:
A czy takie studia są sensowne? Jakie są perspektywy zawodowe?
– Wielu Niemców emigruje do Skandynawii, sama znam takie przykłady. Z powodu bardzo dobrych kontaktów gospodarczych znajomość języka niemieckiego jest w Skandynawii zaletą
– Praca w biurach podróży
– Praca w firmach współpracujących z jednym ze skandynawskich krajów
– Praca jako tłumacz, czasami jako nauczyciel
Typowe perspektywy filologa.
Studia te są w Niemczech dosyć modne, chociaż nie ma na nie zwykle tzw. numerus clausus. Można się po prostu zapisać, co gwarantuje nam rozpoczęcie studiów. Wynika to z faktu, że nie są tak modne jak angielski czy francuski oraz także z tego, że część studentów po jakimś czasie rezygnuje, kiedy muszą się uczyć np. staroislandzkiego. Numerus clausus związany jest z ograniczoną liczbą miejsc. Np. na uniwersytecie Greifswald każdy może rozpocząć studia (Einschreibung zamiast Bewerbung). Studenci mogą zdecydować się na wybrane języki skandynawskie. Oprócz nich poznają oczywiście literaturę, historię, kulturę Skandynawii.
Zapraszam Was do poczytania, co przygotowali dla Was inni blogerzy:
Angielski
Chiński
Hiszpański
Niemiecki
Szwedzki
utworzone przez Magdalena Welter | 16 wrz 2015 | Miesiąc języków
W ramach akcji „Miesiąc Języków” dzisiaj przyszła kolej na język rosyjski. Zastanawiając się, o czym mogłabym napisać, znalazłam informację na temat „Roku języka niemieckiego i niemieckiej literatury w Rosji 2014/15”, więc pomyślałam, że ten temat jak najbardziej się nadaje.
W trakcie tego roku w Rosji trwał „Rok języka niemieckiego i niemieckiej literatury”, a w Niemczech „Rok języka rosyjskiego i rosyjskiej literatury”. Patronami projektów były Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Goethe-Institut. Uroczyste otwarcie odbyło się 6 czerwca 2014 roku w Berlinie (ten dzień został wybrany jako 215. rocznica urodzin Aleksandra Puszkina). Rok zakończył się dokładnie 12 miesięcy później w Moskwie – w 140. rocznicę urodzin Tomasza Manna.
Celami projektu były: wykorzystanie języka i literatury jako nośnika kultury, promocja nowoczesnych standardów nauki oraz europejskich wartości, zawarcie nowych partnerstw pomiędzy instytucjami.
Na początku odbył się w Moskwie festiwal, którego atrakcjami były np. „największa lekcja niemieckiego na świecie”, uniwersytet dziecięcy, występy teatralne, koncerty niemieckich zespołów, wieczory autorskie z niemieckimi dziełami literackimi.
W ciągu roku odbył się szereg różnorodnych projektów, jak np. wręczenie nagród dla nauczycieli niemieckiego w Rosji w siedmiu kategoriach. mobilne dni nauczycieli niemieckiego, podróże niemieckich autorów, projekty z zakresu literatury, mediów i tłumaczeń, druga rosyjska olimpiada języka niemieckiego dla studentów czy założenie Niemiecko-Rosyjskiej Szkoły Wyższej w Kazaniu czy międzynarodowy projekt dla uczniów „Umwelt macht Schule”.
Źródło
Przeczytajcie, co przygotowali dla Was inni blogerzy:
Chiński
Francuski
Gruziński
Hiszpański
Hiszpański na luzie – Hiszpanie, którzy czytali rosyjskich klasyków
Kirgiski
O języku kirgiskim po polsku – Rosyjskie zapożyczenia w języku kirgiskim
Niemiecki
Niemiecki po ludzku – Rok języka niemieckiego i niemieckiej literatury w Rosji
Językowy Precel – Die Zarin (Caryca) – Ellen Alpsten
Viennese breakfast – Marynowany Rosjanin – o historii trudnego związku Rosji i Austrii
Rosyjski
Włoski
utworzone przez Magdalena Welter | 13 wrz 2015 | Miesiąc języków, Słownictwo
Dzisiaj przygotowałam dla Was wpis w ramach akcji „Miesiąc Języków”. Dzisiaj wypada dzień języka niemieckiego. Pod moim wpisem zobaczcie, co przygotowali dla Was inni blogerzy, członkowie grupy „Blogi językowe i kulturowe”.
U mnie znajdziecie pomysłowe słowa w języku niemieckim. Pisałam już o moich ulubionych słowach i te przedstawione dziś też mogłabym do nich dodać.
die Kulturtasche – kosmetyczka
das Morgenland – Wschód, kraje wschodu, Orient
das Abendland – Zachód, kraje zachodu
der Lebensabend – jesień życia
der Morgenmuffel
ich bin ein schrecklicher Morgenmuffel – rano zawsze jestem nie w sosie
der Fleischkäse – pieczeń rzymska
der Marktschreier – straganiarz, przekupień
die Vorfreude – radość oczekiwania
der Ladenhüter – niechodliwy towar
die Sommersprossen – piegi
der Brückentag – dzień roboczy między swiętami
der Stichtag – termin, ostatni termin
die Habseligkeiten – dobytek
die Hinterbliebenen – rodzina zmarłego
der Zeitzeuge – świadek (tamtych) czasów
das Klatschblatt – czasopismo ilustrowane (negatywne określenie)
Angielski punkt widzenia
Chiński punkt widzenia
Francuski punkt widzenia
Hiszpański punkt widzenia
Kirgiski punkt widzenia
Niemiecki punkt widzenia
Szwedzki punkt widzenia
Włoski punkt widzenia