Trier (Trewir) to chyba moje ulubione miasto. Zaledwie godzinę drogi ode mnie pociągiem, ale nie byłam tam już od dwóch lat. Kiedy sprowadziłam się do mojej mieścinki, to na początku często jeździłam do Trier do biblioteki uniwersyteckiej, żeby zbierać materiały do doktoratu, z którego potem jednak zrezygnowałam. W grudniu zwykle jeździłam do Trier częściej, żeby zobaczyć Weihnachtsmarkt. Minęły już jednak 2 lata, a ja nigdy nie miałam czasu, żeby tam pojechać. Teraz jednak już od dwóch miesięcy się zbierałam, planowałam i za tydzień w sobotę w końcu jadę. Najpierw pozbieram w bibliotece materiały do artykułu, a potem odwiedzę moje ulubione punkty miasta. Z tej okazji nawet po raz pierwszy w życiu wzięłam wolne. Rano co prawda muszę na godzinkę skoczyć do pracy, ale potem mam wolne 🙂
Mieszkam w małym mieście, tak właściwie miasteczku, które otoczone jest wioskami i na co dzień nie widuję świateł ulicznych, centrów handlowych czy wielu samochodów, także będąc w Trier, będę musiała na to wszystko uważać, żeby nie skończyć pod kołami samochodu, co kiedyś już mi się zdarzyło. W wielkim mieście bywam raz na rok i tak jest dobrze. Spokój i cisza nie mają ceny.
Należy zaznaczyć, że w Trier zachowało się wiele elementów powstałych jeszcze za czasów Cesarstwa Rzymskiego, o czym powoli będę pisać. Dzisiaj zacznę od Rynku Głównego miasta. Wszystkie zdjęcia zostały zrobione przeze mnie.
Rynek Główny w Trier (Trewir) jest centralnym punktem miasta. Na rynku znajduje się tzw. Marktkreuz, czyli krzyż, symbol władzy, który znajduje się tam od roku 958 i stoi na starym rzymskim słupie. Na krzyżu można przeczytać łaciński napis: „Henricus archiepiscopus Treverensis me erexit“ („Arcybiskup Trewiru Henryk postawił / wzniósł mnie„). Na rynku znajduje się obecnie jedynie kopia średniowiecznego krzyża – oryginał można od roku 1964 podziwiać w miejskim muzeum Simeonstift.
Domy na rynku reprezentują różne style: renesans, barok, klasycyzm, późny historyzm. Do najważniejszych budynków należą budynek głównej warty, dawny hotel, die Steipe, dom rady miejskiej, Czerwony Dom.
Fontanna Petrusbrunnen została stworzona 1594/95 przez rzeźbiarza Hansa Ruprechta Hoffmanna. Na szczycie fontanny znajduje się figura patrona miasta św. Piotra (stąd nazwa fontanny). Na fontannie są odwzorowane 4 cnoty główne: Justitia – sprawiedliwość (z mieczem i wagą), Fortitudo – siła, moc (z rozbitym słupem), Temperantia – umiar (z winem i wodą) oraz Sapientia – mądrość (z lustrem i wężem). Poza tym fontanna została udekorowana wieloma innymi elementami: figurami zwierząt (gęsi, lwy, delfiny, orły, małpy), herbem miasta oraz innymi detalami.
Źródło:
Denkmaltopographie Bundesrepublik Deutschland. Kulturdenkmäler in Rheinland-Pfalz. Band 17.1 Stadt Trier – Altstadt. Wernersche, Worms. Buchnummer 3-88462-171-8 (1. Auflage 2001).
nie byłam nigdy w Trewirze, ale bardzo podoba mi się Twoj opis i zdjęcia, super tam jest architektura 😀 ciekawy pomysł na bloga, pozdrawiam!
chętnie bym zwiedziła. Nigdy tam nie byłam.
Miasto wygląda uroczo! O czym będziesz pisała artykuł? 🙂 Coś na potrzeby pracy?
Chciałabym napisać jakiś nowy artykuł naukowy, może uda się gdzieś opublikować. Mam kilka tematów i muszę się zdecydować 🙂
Bardzo fajny blog 🙂 szukałam od dawna czegoś o niemieckim i o Niemczech i wreszcie znalazłam! Chwała Ci za to! 🙂 pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję!
Urocze miasteczko z klimatem, bardzo ciekawie opisałaś, i z przyjemnością się czyta.Rynek i kamieniczki zachwycają – bardzo chciałbym zobaczyć osobiście.
ja dzisja byłam w Trewirze po raz pierwszy i się totalnie zakochałam 🙂 cudowny świątrczny market i miasto ma swój niepowtarzalny klimat 😉
Zazdroszczę!