Od dzisiaj mój blog ma stronę na Facebooku:

https://www.facebook.com/niemieckipoludzku?fref=ts

Tak jak już kiedyś wspominałam, nie jestem zwolenniczką tego portalu, ale po wielu miesiącach zastanawiania się stwierdziłam, że może w ten sposób będzie mi łatwiej dotrzeć do większej ilości czytelników. Moje dane i tak są w Internecie…

Zapraszam więc do polubienia i śledzenia.

W styczniu na blogu zorganizuję wyprzedaż. Za dosyć niskie ceny będzie można kupić moje słowniki i książki do niemieckiego i angielskiego. Teraz, kiedy jestem na 2 tygodnie u moich rodziców, robię tutaj wielki przegląd. Codziennie się załamuję, kiedy widzę tę bibliotekę, z której nikt nie korzysta. Dlatego lepiej oddać te słowniki i książki w dobre ręce. Pojawi się też być może kilka filmów. Wysyłką do kupujących zajmie się moja siostra, także wszystko jest dobrze zorganizowane 🙂 Może kiedy następnym razem odwiedzę moją rodzinę, to będzie w moim pokoju w końcu trochę więcej miejsca i będę miała gdzie usiąść 🙂