Jak to się stało, że napisałam książkę z wydawnictwem?
Początkiem lata zeszłego roku ktoś podsunął mi propozycję, żebym spróbowała wydać papierową wersję książki „Przyimki w języku niemieckim. Teoria i ćwiczenia”. Wysłałam więc e-booka do wydawnictwa Preston Publishing i tak zaczął się nasz kontakt.
Mój e-book „Przyimki w języku niemieckim. Teoria i ćwiczenia” znajdziesz tutaj:
Zaproponowano mi napisanie książki o innym formacie. Napisałam dwie albo trzy próbki, ale muszę przyznać, że zaproponowany format mi nie podszedł. Pani redaktorka podsunęła mi inny pomysł. Napisałam kolejną próbkę i ona się spodobała. Zaproponowano mi napisanie podręcznika „Niemiecki. Trening A1”, który pokrywa się z zagadnieniami z podręcznika „Niemiecki w tłumaczeniach. Gramatyka 1 (A1)”. Format książki tym razem mi „podszedł” i dobrze się w nim odnalazłam. Podpisałam umowę z wydawnictwem i początkiem stycznia zabrałam się do pracy.
Podręcznik „Niemiecki w tłumaczeniach. Gramatyka 1” znajdziesz tutaj:
Zasadniczą część książki napisałam w styczniu i lutym. Pracowałam bardzo, bardzo intensywnie. Doskonale wiem, ile pracy kosztuje krótki e-book, a co dopiero dłuższy podręcznik. Nie zliczę przepracowanych godzin, ale ja to lubię. Lubię pisać podręczniki i cieszę się, że moje nazwisko zobaczysz niedługo również w księgarni.
Również w zimie odbyłam rozmowę z paniami redaktorkami z wydawnictwa Preston Publishing. Podczas tej rozmowy dowiedziałam się, jak wyglądają etapy pracy nad książką. Było to dla mnie bardzo ciekawe. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z procesem wydawniczym.
Odbyło się kilka korekt polsko- i obcojęzycznych. Na każdą korektę musiałam reagować, odpowiadając na komentarze. Moim zadaniem było zgodzić się na poprawki, nie zgodzić się na nie lub zaproponować inną wersję. 2 września wyraziłam pisemną zgodę na druk.
Jak układała się moja współpraca z wydawnictwem Preston Publishing?
Bardzo dobrze. Panie redaktorki były bardzo miłe. Nikt mi niczego nie narzucał, chociaż oczywiście musiałam dopasować się do formatu serii książek „Trening gramatyczny”. Jako autorka byłam traktowana bardzo dobrze i nie przeżyłam nic nieprzyjemnego, mogę więc powiedzieć pod tym względem tylko dobre słowa.
Czym różni się samodzielne wydawanie e-booków od pracy z wydawnictwem?
Jak wiesz, jestem autorką wielu e-booków. Wszystkie znajdziesz tutaj. Główna różnica między wydawaniem własnych e-booków a książki w wydawnictwie polegała dla mnie na tym, że pisząc własnego e-booka, ja decydowałam o wszystkim. Jednak tak jak wspomniałam wcześniej – wydawnictwo Preston Publishing niczego mi nie narzucało. Wszelkie zmiany były ze mną konsultowane.
Na pewno w pracy nad książką z wydawnictwem dobre jest to, że wydawnictwo zapewnia korektorów / korektorki. Wydając e-booki samodzielnie, musiałam robić korekty również samodzielnie, co było strasznie mozolnym zadaniem. Cieszyłam się więc z tego, że inni byli odpowiedzialni za korekty, chociaż ja oczywiście musiałam się do nich odnieść.
Podręcznik mojego autorstwa możesz już kupić w przedsprzedaży na stronie wydawnictwa Preston Publishing:
Mam nadzieję, że ten krótki tekst o tym, jak napisałam książkę z wydawnictwem, był dla Ciebie ciekawy. Daj znać w komentarzu 🙂
Dobrze jest mieć różne doświadczenia. Myślę, ze w taki sposób również lepiej poznajemy siebie.
To prawda 🙂