Oto, co udało mi się zasłyszeć w telewizji lub po prostu w codziennych kontaktach z Niemcami:
1. Ich habe keine Connections.
2. Mum, Dad – nagminnie w amerykańskich serialach telewizyjnych. W Niemczech wszystkie są dubbingowane, ale nie rozumiem, dlaczego nie używają niemieckich słów.
3. Mr. President – oczywiście w amerykańskich filmach. Nigdy, nigdy nie słyszałam tu niemieckiego odpowiednika. Robią to chyba po to, żeby „zamerykanizować” film.
4. Das gehört zu meinem Look.
5. Insider zamiast Eingeweihte.
Z tego co wiem a wiem dużo bo mam wielu znajomych w Niemczech im Anglicyzmy nie przeszkadzają więc czemu Pani się o to martwi? Nie rozumiem???
Oby w języku niemieckim owych anglicyzmów było jak najwięcej!