Przypominam, że w sobotę rozstrzygnęłam konkurs. Zainteresowani mogą zaglądnąć do sobotniej notki.
Dziś nadszedł czas na kolejną znaną niemiecką markę, mianowicie Ritter Sport. Te czekolady niezmiennie kojarzą mi się z Niemcami. Pierwszy raz spróbowałam ich w kwietniu 2008 roku, kiedy po raz pierwszy odwiedziłam Niemcy. Charakterystyczne czekoladowe czekolady kojarzą się z Niemcami mojej rodzinie, gdyż zawsze przywożę je w prezencie i rodzina ma też ulubione smaki. Wiem, że można je kupić też w niektórych sklepach w Polsce, ale są dużo droższe i nie za bardzo się opłaca. Tutaj zawsze kupuję zapas dla rodziny, kiedy co jakiś czas są w moim supermarkecie na promocji. W ofercie znajdziemy tabliczki 100 g, 250 g oraz mini czekolady.
Charakterystyczne logo:
Historia Ritter Sport rozpoczyna się w 1912 roku, kiedy to Clara i Alfred E. Ritter założyli w Bad Cannstadt, części Stuttgartu, fabrykę czekolady i wyrobów cukierniczych. W 1919 roku na rynek wprowadzono markę Alrika (za Alfred Ritter Cannstadt), gdyż czekolady produkowane przez fabrykę cieszyły się coraz większą popularnością. W 1926 roku firma miała już 80 pracowników i wtedy zakupiono pierwszy samochód dostawczy. W 1930 roku firma przeniosła swoją siedzibę do Waldenbuch, ponieważ w Stuttgarcie rozbudowa była niemożliwa. Pracownicy byli codziennie wożeni autobusem z Bad Cannstadt do Waldenbuch.
Rok 1932 oznacza narodziny słynnej kwadratowej czekolady. Podczas uroczystości rodzinnej Clara Ritter powiedziała: „Produkujmy czekoladę, która będzie pasowała do kieszeni każdej sportowej kurtki, nie łamiąc się, i która będzie miała taką samą wagę jak normalna tabliczka”. Propozycja spotkała się z akceptacją rodziny.
W czasie wojny, w 1940 roku, produkcja została wstrzymana. Kontynuowano ją ponownie od 1946 roku. Od 1950 roku nie było już żadnych ograniczeń w produkcji, ponieważ kakao było do dyspozycji w nieograniczonej ilości. W 1952 roku zmarł założyciel firmy, Alfred Eugen Ritter. Interes przejął jego syn, Alfred Otto. W 1959 roku zmarła zaś Clara Ritter.
W 1960 Alfred Otto Ritter zdecydował się na koncentrację na kwadratowych tabliczkach, usuwając powoli inne produkty z oferty. Tak pozostało do dzisiaj. Marka Ritter Sport rozwijała się z coraz większym sukcesem. W 1970 roku marka zdobyła uznanie w całych Niemczech, wprowadzając na rynek czekoladę o smaku jogurtu – wcześniej nikt tego nie zaproponował. Wtedy powstał również slogan reklamowy, który do dzisiaj widnieje na każdej tabliczce Ritter: „Quadratisch. Praktisch. Gut„. W 1972 roku udział Ritter w ogólnej sprzedaży czekolad przekroczył 10%. W 1974 Alfred Ritter zdecydował, że odtąd każdy rodzaj czekolady będzie miał swój charakterystyczny, żywy kolor opakowania. Tak jest do dziś.
W 1978 roku firma przeszła w ręce kolejnego pokolenia: Alfreda Theodora Rittera i jego siostry Marli Hoppe-Ritter. W 1982 roku na rynek weszły mini czekolady. W 1998 roku firma osiągnęła obroty ponad 0,5 miliarda niemieckich marek. Udział w rynku wynosił już 22%.
W 2001 roku otwarte zostało „Ritter Sport SchokoLaden” – centrum dla odwiedzających, gdzie można poznać sposoby produkcji czekolady. Obecnie czekolady Ritter są sprzedawane w ponad 70 krajach świata. W 2010 roku powstało w Berlinie „Bunte Schokowelt von Ritter Sport” – miejsce, gdzie na ponad 1000 metrach kwadratowych zainteresowani mogą przeżyć ciekawe połączenie, a mianowicie delektowania się czekoladą i rozrywką. Powstają tu też tabliczki czekolady na życzenie. W 2012 roku firma świętowała 100-lecie istnienia.
Bunte Schokowelt von Ritter Sport w Berlinie:
Tekst:
Cudownie jest zrobić sobie przerwę w nauce składni, wejść tu i poczytać o takich ciekawych (i smakowitych!) rzeczach 🙂 W Kauflandzie w lutym była promocja na Ritter Sport'y, jedna czekolada kosztowała 2, 69 !! <3
Uwielbiam te czekoladki 🙂 z marcepanem i z orzeszkami najsmaczniejsze 😉
najlepsza czekolada! <3
To rzeczywiście tanio jak na Polskę. Normalnie te czekolady są chyba o wiele droższe
Też uwielbiam marcepan 🙂
Pozostaje mi tylko się zgodzić
Taak, zazwyczaj przynajmniej dwa razy tyle..
W supermarkecie, gdzie robię zakupy, Ritter jest po 0,89 euro. Na promocji po 0,59 euro – wtedy kupuję dużo i robię zapasy dla rodziny. Właśnie w tym tygodniu jest promocja na Ritter 🙂
Muszę tak świadomie spróbować tej czekolady. Często ją widuję w sklepach, ale jakoś nie mogę się przekonać, by wrzucić ją do koszyka. Swoją drogą ciekawy pomysł: "Produkujmy czekoladę, która będzie pasowała do kieszeni każdej sportowej kurtki, nie łamiąc się.":) Sprawdzę czy tak rzeczywiście jest.:)
PS. Za scany będę bardzo wdzięczna. Ale oczywiście jeśli dla Ciebie to nie problem i będziesz mieć wolny czas na skanowanie.:)
Koniecznie wrzuć do koszyka, polecam 🙂 Mi jeszcze nie zdarzyło się, żeby się złamały, no chyba że taka czekolada wiele przeżyje w drodze.
Mieszkam niedaleko Fabryki .Kupuję znajomym czekoladę jak jadę do Polski. W Waldenbuch jest także muzeum ,można zwiedzać, Zapraszam, bo warto.
Spróbowałam i rzec mogę, że rzeczywiście czekolady złamać się nie złamały, choć jakichś specjalnych przygód nie miały.;) Marcepanowa w pierwszej chwili nie odkryła przede mną swojego uroku, ale pewnie to wina białej z orzechami. Jest przepysznie słodka i chrupiąca. Inne smaki muszą poczekać na promocję.;)
Za scany z góry raz jeszcze dziękuję. Zazdroszczę, że w Niemczech jest taki wybór gazet o rodzinach królewskich. PL raczej nie rozpieszcza. Choć ostatnio moim wielkim zaskoczeniem był artykuł na temat skandalu w Instytucie Noos, a głównie Infantki Cristiny w gazecie do nauki hiszpańskiego. Małe, a cieszy.:)
Marcepanowa to moja faworytka 🙂
Poza tym Ritter Sport lubi robić akcje, gdzie wprowadza kupujących w błąd (taki mały żarcik), że wprowadzili czekoladę o smaku np. spaghetti 😀 http://www.ritter-sport.de/blog/2013/06/28/ritter-sport-von-bolognese-bis-spargel-die-fake-sorten-auf-pinterest/
Rzeczywiście, są przepyszne 🙂 moja siostra pracuje w Niemczech i jak przyjeżdża to zawsze przywozi coś słodkiego właśnie z tej firmy 🙂
Te czekoladki są pyszneee, moje ulubione smaki to Erdbeer Joghurt i Ratter Sport Joghurt
dziękuję bardzo za artykuł dzięki tobie 6 z niemieckiego (:
Proszę 🙂
Czekolada marzipan jest najśmieszniejsza!
Polecam!!!!
Ps
Jest naprawdę ogromny wybór smaków!!!!!!!!!!!!zwłaszcza w Niemczech byłam w fabryce i jest super!!!
Sory literówka chciałam napisać że czekolada marzipan jest najlepsza
A dlaczego tak w ogóle w nazwie widnieje Sport? :>
Mieszkam niedaleko Fabryki .Kupuję znajomym czekoladę jak jadę do Polski. W Waldenbuch jest także muzeum ,można zwiedzać, Zapraszam, bo warto.