Dzisiaj miałam napisać tak właściwie o tym, że w końcu zmobilizowałam się i wyrwałam się na pół dnia z mojej mieściny. Muszę jednak najpierw wybrać zdjęcia i wtedy opiszę Wam moją małą wyprawę.

Napiszę więc kilka słów o tym, jakie gazety i czasopisma czytam.

Na zdjęciu widzicie:

Welt am Sonntag” – kupuję zwykle w niedzielę, kiedy jadę do pracy. Podobają mi się dodatki tematyczne, np. w ostatnią niedzielę było o tym, dlaczego kobiety są niezadowolone ze swojego wyglądu. Lubię też dodatek o gospodarce i felietony.

Die Zeit” – kupuję od czasu do czasu. Gazeta na pewno godna polecenia.

Sueddeutsche Zeitung” – jedna z moich ulubionych gazet. Bardzo obiektywna, teksty na poziomie. Tłumaczenia tekstów z „SZ” często pojawiają się na polskich portalach.

eat smarter” – czasopismo o jedzeniu i zdrowym stylu życia. Bardzo godne polecenia. Zawsze znajduję tam dużo rzeczy, których wcześniej nie wiedziałam.

Fuer sie” – magazyn dla kobiet. Mam prenumeratę, więc dostaję do domu. Bardzo lubię to czasopismo ze względu na masę ciekawych artykułów na codzienne tematy. Jeszcze nie było numeru, w którym jakiś artykuł uznałabym za nudny. Bardzo chętnie czytam felietony Dory Heldt. Tutaj możecie przeczytać kilka z nich:

Dora Heldt

Bardzo polecam te felietony. Dora Heldt analizuje codzienne sytuacje i pisze o swoich doświadczeniach. Jej teksty już nieraz pomogły mi w radzeniu sobie z dniem codziennym i ze stresem.

myself” – kolejny magazyn dla kobiet. Zawsze znajdę tam jakiś tekst, który szczególnie do mnie przemówi.

Frau im Spiegel” – jeszcze jedno czasopismo dla kobiet. Czasami kupuję, jeśli jest coś ciekawego.

emotion” – czasopismo psychologiczne. Lubię je, bo znajdują się tam teksty o rzeczach, które niby wiemy, ale musimy je sobie uświadomić. To chyba właśnie psychologia. W aktualnym numerze bardzo podobał mi się np. wywiad ze Steffi Graf oraz rady, jak poradzić sobie ze stresem.

geo Epoche” – kupuję od czasu do czasu, gdy tematem numeru jest coś, co mnie szczególnie interesuje. Ostatnio zainteresował mnie numer o historii Afryki.

National geographic” – podobnie. Kiedy zobaczę na okładce zapowiedź ciekawych tekstów, to wkładam do koszyka.

Der Spiegel” – czytam regularnie co tydzień. Jedno z moich ulubionych czasopism. Lubię komentarze do aktualnych wydarzeń w Niemczech i na świecie. Poza tym chętnie czytam dodatek o kulturze, który dołączony jest raz w miesiącu.

Na zdjęciu nie ma jeszcze kilku czasopism, które regularnie czytam. Są to czasopisma o arystokracji i rodzinach królewskich: „7 Tage„, „Adel exklusiv„, „Adel aktuell„, „Frau royal„, „Adel heute„. Z gazet codziennych od czasu do czasu sięgam po „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ).

Poza tym czytam lokalną gazetkę:

Co tydzień, w środę lub w czwartek, dostajemy ją za darmo. Jest roznoszona do domów. Można tu przeczytać o wszystkim, co się dzieje w regionie. Są lokalne ogłoszenia o pracę, inne ogłoszenia, relacje z posiedzeń rad gminy, plan mszy w kościołach, ogłoszenia lokalnych lekarzy czy firm itd.

Jeśli ktoś z Was mieszka w kraju niemieckojęzycznym, to czy czytacie prasę? Czy macie ulubione tytuły?